Haha no faktycznie chyba tylko ja jeszcze się trzymam z bukszpanami

Sadzonki takie zaje... jak moje hosty w tamtym roku, trudno było zwłoki zidentyfikować, bo trup był niekompletny, jakby bayraktar w niego trafił wrrr...

Ale przebiśniegi cieszą i te kwitnące krokusiki też piękne

.
Daria i ja również trzymam bukszpany ale ja ich nie nawoże, nie podlewam ich nigdy, nie stosowałam żadnych oprysków i rosną w piaszczystej ziemi i mają 20 lat bo to pozostałości po poprzednich właścicielach.

Rany, takie maleństwa sprzedali, wstyd. Mój Bozy kwiat jeszcze nosa nie wyściubił.
łany krokusów śliczne

Praktycznie identyczne sadzonki bożykwiatów do mnie przyszły. Ale ogólnie to mała roślinka, więc to może normalne, że tak pojedyncza sadzonka wygląda!? Posadziłam na razie do donicy, bo w gruncie może się zgubić lub uschnąć

Dzień dobry...,odkąd latem tamtego roku odkryłam Twój wątek, przeczytałam od początku, strona po stronie,
to teraz co kilka dni zaglądam po zdjęcia, najbardziej urzeczona to jestem Twoją misą, obłędna !! jak już ta Twoja misa była w ogrodzie, to sama pobiegłam po miniaturkę, zakupiłam palenisko i zatkałam odpływ, i sprawdziło się, woda nie wycieka

z ciekawostek:
chciałam dać Wam znać, ze w Jysku są takie metalowe donice, w kompletach po 2sztuki, maja obecnie jeszcze promocje, widziałam gdzieś na ogrodowisku u kogoś na tarasie,
zachwycaliście się nimi, ja też zresztą, ale mowiliście że cena kosmata..
nazwa ich STORLOM, i maja jeszcze też świetną na nodze: lomvi

a pamiętacie u kogo znajdę na tarasie z tamtego roku te doniczki? ciekawa jestem co w nich najlepiej sie prezentuje, no i co dobrze urośnie, bo niby spore są, ale jednak to tylko donica!

Ja chyba ze trzy lata temu kupiłam bożykwiat stacjonarnie, miał kilka kwitnących pędów, chyba nie warto kupować w necie, bo tam zawsze człowieka oszukają na jakości
Fajny masz ten las, zawsze podziwiam

A na moich jakby minimalne oznaki życia się pojawiły, ale najlepiej je z lupą oglądać

Mirka, dzięki
Ja poprzednie bożykwiaty kupowałam stacjonarnie. Mam białe. Niestety chyba muszę przesadzić bo tam gdzie są, wcale się nie rozrastają. A nawet jedna kępa znikła. Ciekawe co robię źle.
A jakie masz doświadczenia ze swoimi? Pokażesz, please

Przebiśniegami, jak się rozrosną chętnie się będę dzielić Zobaczymy do jesieni, bo nie wiem czy one zanikają czy cały czas mają ten szczypiorek. Przypomnij się