Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » April podbija las...

Pokaż wątki Pokaż posty

April podbija las...

iwona_d 19:39, 05 paź 2022

Dołączył: 05 sty 2018
Posty: 216
Fajnie, że powoli wracasz do zdrowia. Ogród jak zwykle przepiękny. Jeżeli chodzi o szczypiorek czosnkowy to kilka lat temu kupiłam nasiona do warzywnika i normalnie wysiałam wprost do gruntu. Nic nie robiłam, pięknie rośnie, ładnie zimuje, łatwo się go dzieli,już dawałam kilku osobom. Nie wiem skąd opinia, że trudno go wysiać, chyba że ja jako początkująca miałam szczęście.
Pozdrawiam.
April 08:09, 07 paź 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
Judith napisał(a)
Ależ te zawilce prześliczne! Muszę zacząć robić notatki, co chcę mieć w ogrodzie i kiedy się o to zatroszczyć, bo nie NADANŻAM z zapamiętywaniem .

April, dobrze, że już po. Sporo osób teraz choruje i dlatego - choć miałam czekać na najnowszą wersję szczepionki - już teraz się zarejestrowałam i lecę za godzinkę się zaszczepić .

Słabość po COVIDzie zostaje dość długo, mus o siebie dbać i rozpieszczać . Ogród da sobie radę, teraz pada czasem, będzie dobrze. Że wiosną więcej pracy będzie? - no tak, ale wtedy będziesz miała więcej sił .



Ja już w żadnej dziedzinie nie nadążam. Nie wiem, spowolniłam jakoś czy świat przyśpieszył. Nie podoba mi się ta karuzela...
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:11, 07 paź 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
antracyt napisał(a)
Piękna porcja zdjęć
Nie przepadam za żurawkami, ale tą Chantilly będę miała na oku.
Pocovidowe słabości przeważnie utrzymują się długo, ale znam osoby, które prawie w ogóle ich nie odczuwały, czego i Tobie życzę.

Dzięki, dwa tygodnie po i dopiero zaczynam mieć lżejszy kaszel. Sił jeszcze brak. Tylko praca i podstawowe zajęcia w domu, typu karmienie futerek. Ani chęci ani siły na nic innego. Nawet pisać na forum nie bardzo mi się chce.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:12, 07 paź 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
Martka napisał(a)


April, taki spacer z rana to nie lada gratka! Wszędzie smacznie! Kobierzec różnorakich zieleni, kolorów, światła i cienia. Zachwycam się całością, tak zgraną z klimatem lasu! Oraz: jeśli tak wygląda jesień w ogrodzie leśnym, to nie mam więcej pytań!
Rdesty, bodziszki i zawilce plus hak-one to faktycznie gotowiec a właśnie zastanawiałam się, czym podsadzić judaszowce na rabacie półcienistej. Jolu, dobrzej, korzystaj z widoków i napawaj się, ile tylko możesz.





Marta, nie zastanawiaj się nad judaszowcem, one naprawdę są dość mocne. U mnie w jasnym cieniu wszystkie, tyle że bordowe nie wybarwiają się tak mocno. Ale rosną dobrze. A ich liście są zachwycające i kształtem i kolorami.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:17, 07 paź 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
Nowa12 napisał(a)
To fajnie że najgorsze masz już za sobą. A że w sumie już koniec sezonu to możemy wreszcie poodpoczywać .
Ja też zawsze chciałam jak najwięcej jesienią zrobić żeby na wiosnę było mniej. Ale te jesień chyba trzeba sobie odpuścić.
Chciałam Cię zapytać o rdesty. Czy one mocno się rozrastają? A jeżeli tak to czy w kępie przyrastają czy się rozłażą w niekontrolowany sposób ?


Aga, odpoczywam, zresztą na nic więcej nie mam energii ani chęci. Weekend ma być ładny to może się zmuszę do jakiejś aktywności powolutku.
Rdesty himalajskie się nie rozłażą, rosną w kępie, która stopniowo przyrasta. Jak mają za dużo cienia to się pokładają i wtedy zajmują nawet dwa metry szerokości. Ale wg mnie nawet wtedy nie wygląda to źle. Gorąco polecam, wszystkie odmiany są piękne.
Rozłazi się tylko rdest bistorta, wężownik. Ale on kwitnie wiosną.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:20, 07 paź 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ja miałam pod judaszowcem liliowce, i fajnie się sprawdzały bo dochodził kontrast kształtu liści, myślę, że liriope też by się w tej roli sprawdziło


Sylwia, liliowca mam pod judaszkiem, z tyłu i do tego rozwar. Zastanawiam się teraz, czy po prostu nie posadzić hakone. Drzewko będzie dawało coraz więcej cienia, to i tak nic kwitnącego sobie nie poradzi.
Liriope też by pasowało ale u mnie się nie sprawdziło. Nie wiem czy mróz czy susza ale wypadły mi wszystkie sadzonki.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:21, 07 paź 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
Alija napisał(a)


Aprilku, wspaniale, że już lepiej się czujesz i od razu taka uczta dla naszych oczu. Cudne widoczki.
Pozdrawiam.


Alicjo dzięki
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:21, 07 paź 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
Magara napisał(a)
Jola, super, że już "po" Będzie tylko lepiej, a i odporność na jakiś czas jest
Ogród też w formie, albo nawet bardziej


Taaaak, najlepiej jak ogrodnik ogrodowi nie przeszkadza
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:23, 07 paź 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
tulucy napisał(a)
Jola, dobrze, że już lepiej. Ja klnę dziadostwo na czym świat stoi. Siły ciągle brak. Stawy bolą. Mus badania zrobić.

Ogród przepiękny, a dwa zdjęcia zapadły mi bardzo w pamięć.


Lucy ciebie stawy bolą a mnie kości, kości biodrowe, dziwne uczucie.
Ja chwilowo lekarzy mam po kokardkę. Nie chcę widzieć żadnego. Może samo przejdzie
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:28, 07 paź 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
To dobre wieści, że wracasz do aktywności. Oby powrót do pełnej formy był jak najszybszy.
Z zazdrością w oku zerkałam na piękne liście Twoich brunner, bo jesienna odsłona moich to porażka.
Rdesty rzeczywiście idealnie wpasowały się w Twój ogród. We wszystkich konfiguracjach prezentują się efektownie. Czuje się wodzona na pokuszenie. Chyba czas powiększyć kolekcję rdestów o nowe odmiany. Mam na stanie tylko r. wężownika, ale on kwitnie wiosną i słabo powtarza kwitnienie.
Powodzenia w minimalizowaniu stanu posiadania doniczek. Niech moc będzie z Tobą.


Haniu, powoli, bardzo powoli, nawet za bardzo. Najbardziej uciążliwy jest brak energii i ogólne zniechęcenie, na które pewnie nałożyła się jesień. Dam sobie czas
Rdesty są absolutnie świetne. Hakone i rdesty stają się podstawą moich rabat. Sporo mam też żurawek i brunner. Niemal nie potrzeba innych roślin, choć wiadomo że nie byłabym sobą gdybym się do nich ograniczyła
Polecam rdesty, bardzo, choć pewnie musiałabyś im trochę rozluźniać swoją glinę, bo za nią nie przepadają. Ale wypróbuj koniecznie Są bez porównania z rdestem bistorta, który się rozłazi i znacznie krócej kwitnie.
Na razie ze mną jest niemoc
____________________
April April podbija las Mazowsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies