Jolu, cieszę się, że masz najgorsze za sobą
Do ogrodu widać jak jesień się wdarła.
Ale wciąz masz pięknie.
Piękne zawilce. I koty też je lubią
A Chantilly ma wyjątkowe, duże , bardzo ładne kwiaty
pozdrawiam

Och czytam ze chora byłaś…
Mój mąż tez, i tesc…
Mi się udało bo mnie nie było

Ty masz bardzo dobre odmiany żurawek, większość kwitnie tylko latem. Na tą zieloną już się zapisuję
A wiesz, że ten szczypiorek czosnkowy chodzi za mną już jakiś czas, nawet nasiona wysiałam, ale u mnie marnie wzeszedł. On bardzo pasuje do naszych leśnych klimatów. Rośnie w cieniu?
Muszę nabyć sadzonki, dobrze, że się ładnie rozrasta.

U mnie Novalis też kiepsko kwitła zresztą parę innych róż też mnie zawiodły.
Jak ci się podobają wrzosowe róże popatrz na róże Nautica też bardzo ładna i kwitnie non stop.

W zeszłym roku kwitła obłędnie może energia się wyczerpała. Jest szansa, że w przyszłym będzie lepiej.

Tak miałam z azaluami w zeszłym roku nędza za to w tym roku cudowne. Kwitły z nawiązką.

Ciągle się zastanawiam jak u ciebie w tym półcieniu wszystko ładnie rośnie.

Zdrowia życzę kuruj się.

Co to za hortensja?

Dobrze, że wyszłaś na spacer. Dobrej rekonwalescencji.


Żurawka Chantily - zapisałam sobie!

Fajnie, że powoli wracasz do zdrowia. Ogród jak zwykle przepiękny. Jeżeli chodzi o szczypiorek czosnkowy to kilka lat temu kupiłam nasiona do warzywnika i normalnie wysiałam wprost do gruntu. Nic nie robiłam, pięknie rośnie, ładnie zimuje, łatwo się go dzieli,już dawałam kilku osobom. Nie wiem skąd opinia, że trudno go wysiać, chyba że ja jako początkująca miałam szczęście.
Pozdrawiam.