Dziewczyny, to amsonia nadreńska Storm Cloud, może macie inne odmiany, późniejsze. Amsonie kwitną w różnych terminach.
Ja w tym roku dokupiłam jeszcze Ilustris. Muszę się im przyjrzeć, jakie są różnice bo prawdę mówiąc, nie wiem

U mnie Caadonna leży rozklapciała. Za ciemno.
Ja się nie przejmuję co lubi mąż Nie pomaga, to się nie wtrąca

Amsonia ma niesamowity kolor kwiatów, coraz bardziej mnie kusi, tym bardziej, że posadzony rdest Superbum ma wokół siebie dużo wolnej przestrzeni
Jakie amsonia ma stanowisko? Domyślam się, że las, ale więcej cienia czy słońca?
70 letnie sosny, no jestem pod wrażeniem, nie wiedziałam, że z taką historią!!!
A król lew w trawie, coś o tym wiem

Nie wiedziałam nawet że są odmiany

W zeszłym roku w czasie suszy też miałam takiego jeża
Mało tego że pił bez umiaru to karma kocią nie pogardził, pospał gdzie popadnie i sobie poszedł

No mój zaczął coś tam pomagać choć nie za dużo.
Dlatego czasem myślę gdzie by tą lawendę wbić ale póki co pomysłu nie mam bo srebrna jest. Gdyby była zielona byłoby łatwiej

W tzw. normalnym ogrodzie rodki zawsze wyglądają nieco dziwnie, jakby były z innej bajki. Wydają się nieco krzykliwe w swojej urodzie. Zdarza mi się nawet czekać z niecierpliwością aż przekwitną i ponownie będą neutralne w odbiorze. U Ciebie jest z nimi zupełnie inaczej. Pasują idealnie, a ich kwiaty, mimo intensywności wybarwienia, są świetną kolorystyczną plamą. Od razu widać, że znalazły się we właściwym miejscu.
Ogród zachwyca, nieustannie. Oczu nie można oderwać. Ciężka praca się jednak opłaca.

Też tak Haniu uważam, las April to świetna miejscówka dla rodków.
W dzieciństwie byłam z tatą u niejakiego pana Walczaka, uprawiał ogromne cytryny.
Mnie jednak zachwycił jego las z kolekcją rodków i azalii. Taki tajemniczy ogród, jak u April