Twoim lasem zachwycam się nieustajaco, aż mi wstyd to ciągle powtarzać (no, ale taka jest prawda).
Natomiast kiedy zobaczyłam to zdjęcie, od razu "zobaczyłam" moją czarną Mańkę, wiesz może, jak oduczyć kota siedzenia w środku trawy. Moja lubi tak siedzieć, leżeć, ewentualnie miętolić się z trawą.
Duecik na drugim zdjęciu cudny.
Zgadzam się z Alicją - amsonia i rdest wyglądają razem bosko. Sam się zastanawiam nad rdestem przez jego ekspansywność, ale takie zdjęcia mnie powoli przekonują do niego.
Alicjo
Kot też ma swoje prawa Mi wylegiwanie się nie przeszkadza, nie robi tego bardzo często i tylko w tej jednej kępie. Po prostu chce mi towarzyszyć w pracach, być blisko a to jest kępa na środku, samo skrzyżowanie rabat, zawsze ma mnie na oku
Duet rdesta i amsoni autorstwa Hani Gruszki, autor powiadomiony o plagiacie