Drzewa z donicy przesadź na miejsce wskazane przez Danusię. W donicę na takim stanowisku posadziłabym wisterię ( glicynia) może być wysokość do jakiej możesz murek przedłużyć tyle, że dla niej potrzebna na ścianie stalowa lina lub cos zespawanego z mocnego materiału bo ona musi się owijać gałązkami, a jest na tyle silna, że z czasem stworzy swój własny pień, który ją utrzyma. Po lewej masz balkon docelowo można potem puścić ją po takiej linie od samej góry przedłużonej ścianki na balkon, cudnie będzie wyglądała, da wymarzony cień i intymność, sąsiad przez nią nic nie zobaczy co u Was Wymaga dwu trzykrotnego przycięcia w sezonie bo jak już się zadomowi bardzo szybko rośnie U mnie jak znajdę pokaże Ci jak kwitnie są różne kolory ja mam akurat taki.

Sylwio, fajnie, że jesteś, bo już myślałam, że wszyscy mnie opuścili Pani Danusia zaznaczyła, że Nigdy w donicy mam trzymać w ryzach, a tu pod garażem mam nowe drzewka, tylko nie wiem jakie właśnie. Z rysunku przypuszczam, że to mogą być też Nigry. Wiem, że Ty odradzałaś mi te Nigry w donicy przy tarasie, ale jakoś podobają mi się. Choć ten pomysł mnie zaciekawił, bo do tej pory nie widziałam nic lepszego od trzech drzewek na pniu przy tym żywopłocie z tuj. Pześlij mi proszę zdjęcie tej Twojej wisterii, bo ciekawa jestem.

Anda - Witam Cię Ewo, dziękuję Tak, niestety, mam kurnik. Walczyłam jak mogłam, ale mąż się uparł, no i masz babo placek. W dodatku kurnik i wybieg dla kur robione były zanim zamarzyło mi się, żeby było ładnie. Tak bez planu wszystko powstawało i muszę się teraz mierzyć z konsekwencjami. Bo i domek dla dzieci też mam w rogu działki. Nawet nie myślałam, żeby przenosić całe towarzystwo gdzieś w róg. No widzisz, jakie wszystko u mnie bez sensu zagospodarowane.