Pocieszam się myślą, że żeby było ładnie, najpierw musi być brzydko. No, tak sobie powtarzam, żeby siebie przekonać.

Nie próżnowałam. Wczoraj zrobiłam szkic, rzut z pomiarami. Umieściłam też wymiary bocznej ściany garażu.



A ten rzut zrobiłam po sugestii, by nie rysować na zdjęciach. Tu uwzględniłam te płyty w trawie. Jedna ścieżka, idąca od domu, druga - od drzwi do kotłowni. Czy to dobry pomysł?



I teraz myślę. W głowie mętlik. Tu zdjęcie zrobione tyłem do drzwi od kotłowni.



ps Mąż uświadomiony, że będzie musiał kostkę granitową zrywać i przerabiać Także kąty proste - postanowione!

Chcę mieć prostą ścieżkę z płyt idącą przez cały mój wąski ogród (oczywiście ogród to kiedyś będzie To jest zdjęcie, które mnie urzekło. Chodzi o to z długą ścieżką z płyt. Odsyłam, żebyście wiedziały dlaczego tak się upieram i o co mi chodzi.

https://zielonyogrodek.pl/ogrod/projekty-ogrodow/11476-z-brzozowym-gajem
https://pl.pinterest.com/pin/97320041927494440/

To w zasadzie po co pytać, skoro i tak ważne jest tylko to, co się komuś podoba? Wiesz, nie chce tu nikogo obrażać, nic z tych rzeczy, ale nie rozumiem po prostu sensu takich zapytań?

Myślę, że warto rozważyć propozycje, bo one nie są rzucane ot tak, tylko dający radę naprawdę zastanawia się jak będzie najlepiej

Zgadzam się Ewą. No bo np. dzięki wielu osobom, które wyraziły swoje zdanie całkowicie inaczej spojrzałam na swoje faliste rabaty. Gdybym nie chciała zapoznać się z opinią innych, to by mnie w ogóle tu nie było właściwie Fajnie jest, jak każdy napisze jak to widzi. Z takiej burzy mózgów można wybrać potem najlepszą opcję dla danego ogrodu

Tylko ja jakby nie mam wyjścia, bo ta ścieżka po prostu tam jest. Domownicy z niej korzystają. Czytałam, że dobry projekt powinien uwzględniać potrzeby mieszkańców, no a nam potrzebne jest przejście do tamtej części podwórka. Kwestią estetyczną pozostaje materiał, z którego ma być zrobiona. Bo jeśli nie zrobię w tym miejscu niczego, to będę mieć wydeptany trawnik. A czym mogłabym ją przełamać? Jak obrócić?

Asiu

Z takiej burzy mózgu czasem rodzą się świetne projekty, a czasem właściciele mają taki mętlik, że uciekają niestety. Mam nadzieję, że Ty nie uciekniesz

Tylko ja jakby nie mam wyjścia, bo ta ścieżka po prostu tam jest. Domownicy z niej korzystają. Czytałam, że dobry projekt powinien uwzględniać potrzeby mieszkańców, no a nam potrzebne jest przejście do tamtej części podwórka. Kwestią estetyczną pozostaje materiał, z którego ma być zrobiona. Bo jeśli nie zrobię w tym miejscu niczego, to będę mieć wydeptany trawnik. A czym mogłabym ją przełamać? Jak obrócić?

Asiu

Z takiej burzy mózgu czasem rodzą się świetne projekty, a czasem właściciele mają taki mętlik, że uciekają niestety. Mam nadzieję, że Ty nie uciekniesz