Asiu ja bardziej skupiłabym się na tym jakie niedogodności przynosi kurnik tak blisko domu... Podziwiam że on tam stoi. Ja mam w sąsiedztwie ponad 500m od domu kurnik i co 2 tygodnie to dramat jak jest sprzątany... Wiesz Asiu jeśli tak musi zostać jak jest to z pewnością dasz radę wyczarować magiczne miejsce
tylko lepiej je czarować i włożyć pracę zanim zostanie podjęta decyzja o ewentualnych przenosinach bo szkoda pracy
trzymam kciuki i zaznaczam
bez względu na Twoją decyzję kibicuję i chętnie będę podglądać jak będzie się zmieniał ogród
przesyłam dużo pozytywnej energii
ps. Teraz jesteś dobita ilością informacji i opinii jakie otrzymałaś na forum...pewnie próbujesz zakląć rzeczywistość i to jest normalne... Mi tworzenie ogrodu zajmuje 5ty rok i dopiero w tym roku zakładam trawnik i finalnie uważam że to dobrze bo mialabym to czego absolutnie nie chcę. Polecam u mnie zobaczyc pierwotne pomysły które u mnie byłyby mega nietrafiona. Szczęśliwie odpuściłam swoje "pomysły". Przepraszam że się rozpisałam. Mam nadzieję, że Cię nie zniechęciłam
jakby co śmiało pisz prywatne wiadomości jak będziesz chciała pogadać