Bożenko wszystkiego naaaaaaajlepszego z okazji 1000-ka!!!
Zakładaj proszę nowy wątek: porady / pogaduchy okołorododenronowe i nie tylko

1000- czek!!!!! samych sukcesow ogrodowych

Bogdziu gratuluję i żeby ci nie przyszło do głowy znikać!

Mnie tu nie może zabraknąć......
gospodyni skromnie się chowa,ale jaka u niej Głowa!
Bajki wymyśla z tego co napstryka,na pieniek ptaszki zaprosi,
A potem ,, lud netowy " z zazdrości ,na jej ogród napad zrobić gotowy!
Dalszych udanych spotkań wirtualnych i rzeczywistych,a przede wszystkim....
DUŻO ZDROWIA!


Tu byłam!

Poszłam spac i nie spodziewałam się że jeszcze w tym dniu będzie ten tysiąc. Dziękuje wszystkim którzy do tysiączka bez mojej pomocy dociągnęli.Wielkie dzięki.

Bogdziu jestes niesamowita - 1000 !!!!!
WIELKIE GRATULACJE !!!!!

Bogdziu, to czasami po prostu zrób zdjęcie zza firanki, jak to zrobiła Hania. Klimat nieziemski.
Naprawdę myślisz, że nic się nie zdarzy? Nie wierzę.

hanka_andrus napisał(a)

Swoją relację jubileuszową u Danusi zamieściłam, a Tobie tu dziękuję za wspomnienie o moich krokusach w swoim wierszyku.Buziaczki!

Haniu jakbym mogła nie wspomniec o tych przepieknych łanach z Twojego ogrodu kwitnących wtedy gdy najbardziej się na nie czeka czyli po zimie. Ty również napisałaś sporo miłych słów o mnie i tez dziekuję.Nawet zasłuzyłaś na podziękowania od Szefowej.Gratuluję.

agniecha973 napisał(a)

I ja się czuję zaszczycona obecnością w wierszyku, dziękuję za pamięć.
Chciałam zadać pytanie o czas potrzebny na napisanie takiego wiersza, ale już znam odpowiedź. Mi przeczytanie na głos (czytałam M) chyba z 5 min. zajęło, a Tobie napisanie 30 min!!! I kto tu pisze o braku talentu?!

Agnieszko jeśli się usmiechnęłaś czytając o sobie to jest fajnie. Ten wiersz pisałam dłuzej bo musiałam cały czas przegladac listę ogrodów i ich włascicieli a najwiecej czasu zajęło mi wyszukanie ogrodu który był tu jako trzeci. Musiałam przejrzec daty zalogowania sie wielu osób i wyszło mi że Poziomka była trzecia ale czy się nie pomyliłam? Nie mierzę czasu piszac cokolwiek a te podane pół godz to był czas który akurat wiedziałam gdy pisałam treśc bajki do zdjęc Danusi bo wtedy akurat patrzyłam na zegarek bo miałam jeszcze wiele do zrobienia i się zastanawiałam czy sie wyrobię. Więc tylko o tym jednym wiem że pisałam pół godziny.Jak jest jakiś pomysł to samo leci a jak nie ma dobrego pomysłu to lepiej się nie brac za pisanie.