Bogdziu muszę Ci powiedzieć , że dzięki Tobie i informacjom od Ciebie na temat rh, uwierzyłam , że może i u mnie coś z nich wyrośnie. Nie wychodziło mi to do tej pory , ale w tej chwili wydają sie o wiele ładniejsze, tylko jeden od początku był lichy. Wkleję go u siebie i poproszę Cię o kuknęcie



Wiadomośc dla wszystkich uprawiających rh. Z powodu ciepłych ale deszczowych dni na niektórych rh pojawiły się mączliki, szczególnie na młodych listkach najczęściej od spodu liscia.Są to maleńkie białe centki fruwające jak się poruszy krzakiem albo go opryska. Wysysaja sok z młodych liści i trzeba je zlikwidowac a nie jest łatwo. Musi byc to preparat na którym pisze ze jest na mączliki i często oprysk trzeba powtórzyc.Obejrzyjcie krzaki i ewentualnie róbcie opryski. Ja dziś robiłam.

Muszę dzisiaj pooglądać moje rh, a możesz podać Bożenko nazwę preparatu jakim Ty pryskałaś swoje?

Moje pomarznięte Rh też powypuszczały nowe, młode przyrosty z boków i właśnie się zastanawiam, czy będą kwiaty w przyszłym roku na nich czy nie.

Chciejstw mam od ciebie sporo wszystko co dostałam, rośnie, ale bagaż!
a na pw piszę ci wiadomość
i dzięki, że avatar czy w ,,podomce" czy nie, podoba się i jednak mnie rozpoznajesz, czyli Basia miała rację



Chciejstw mam od ciebie sporo wszystko co dostałam, rośnie, ale bagaż!
a na pw piszę ci wiadomość
i dzięki, że avatar czy w ,,podomce" czy nie, podoba się i jednak mnie rozpoznajesz, czyli Basia miała rację

Basia najczęsciej a może nawet zawsze ma rację. Avatar pierwszy sort.( kiedyś mówiło się pierwyj sort).

Tyle piękności może i dla mnie jakiś "książę" by się znalazł Bożenko ?
Pozdrawiam serdecznie
Nadrabiam zaległości,ale,że niemoc u mnie pewna to i zbyt dużo monologu nie zostawiam