Groźna nie jestem ale dbam o nie to i one się starają.Pozdrawiam Gosiu. Byłam u Ciebie i wiem ze jesteś w Kubusiowie.Niech się Kubuś nacieszy przyrodą i wolnoscią.
Moje pysznogłówki mają pąki. Mam jedną już dwa lata. Ma jasnoróżowe kwiaty. W tym roku dosadziłam drugą. Nie mam pojęcia jaki będzie kolor kwiatów, mam nadzieję, że będą takie ładne jak twoje. No i ten zapach listków.
Też nie wiedziałam o tej agroturystyce i pomyśl, wianki bys tez puszczała pysznogłówki super kwitną, aż szok! z serca Ania dała, a po namyśle, jednak w dwie strony lotem obrócę, najwyżej jako przedłużający się gość w pracach ogrodowych Ani pomogę
cieszę się, że rh odżył, jednak przyroda nadal wielką tajemnicę stanowi
Moje pysznogłówki mają pąki. Mam jedną już dwa lata. Ma jasnoróżowe kwiaty. W tym roku dosadziłam drugą. Nie mam pojęcia jaki będzie kolor kwiatów, mam nadzieję, że będą takie ładne jak twoje. No i ten zapach listków.
Bożenko jaki Ty cudny avatarek sobie sprawiłas. Piekny. Pysznogłówki we wszystkich kolorach mi się podobają tylko ta ich skłonnośc do mączniaka jest uciążliwa ale kwitną pieknie.
Dzień dobry Bożenko
relacje w końcu są, a ja biegnę do ciebie i co....róże, róże, róże, a co jedna to piękniejsza
szkoda, że nie byłaś u nas na Dolnym Śląsku
Irenko ja też żałuję, gdybym wiedziała że Pszczólka ma agroturystykę i można u niej przenocowac to bym się wybrała ale nie umiałam wybrac jednego dnia a na dwa przez ten nocleg był problem więc zostałam w domu.No cóż bedą jeszcze następne spotkania. A Ty juz wiesz jak z wyjazdem do Ani?
Też nie wiedziałam o tej agroturystyce i pomyśl, wianki bys tez puszczała pysznogłówki super kwitną, aż szok! z serca Ania dała, a po namyśle, jednak w dwie strony lotem obrócę, najwyżej jako przedłużający się gość w pracach ogrodowych Ani pomogę
cieszę się, że rh odżył, jednak przyroda nadal wielką tajemnicę stanowi
W to ze z serca dane nie wątpię. Dlatego są piękne. Ania z tej decyzji pewnie się ucieszy.
Bożenko...liliowce mają taki kolor...że aż oczy przymrużyłam..... cudny kolor i cudne liliowce.
A pysznogłówkę można dawać do herbatki....
Z mączniakiem radzę w ten sposób, że jak przekwitną i robią sie brzydkie.... to je ścinam.... zapobiegam wtedy mączniakowi..... Od 2009 roku czyli przez 3 sezony raz mi siepojawił...i to w pierwszy rok..... wieć ściełąm.... i odtatnie 2 lata mączniaka na nich nie widziałam....
Liliowiec od Ciebie ma pąki..... J k zakwitnie to od razu się pochwalę.....