abiko
10:22, 22 sty 2019
Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Hmm a u mnie jakoś rosną w gruncie. Chociaż nie prowadzę specjalnie zapisków kiedy jakie posadziłam, uwielbiam hiacynty, nie mam na nie uczulenia, zapach mi nie przeszkadza więc co roku mam kilkanaście cebulek do posadzenia. Te lądują w ogrodzie w gruncie, ale w donice. Wczoraj widziałam że jakieś w donicach się pojawiają. Żebym tylko miała taką pamięć, co gdzie sadziłam.. albo chociaż znaleźć te moje znaczniki nieszczęsne
Natomiast nigdy nie pędziłam hiacyntów w domu sama. Stąd ciekawa jestem czy z tych, które przyniosłam z garażu coś będzie czy tylko liście. Na razie.. coś im opornie idzie..
Za to ukatrupiłam kolejne hipeastrum chyba, albo amarylisa.. nie wiem ja ich nie odróżniam.
Zamiast wczorajszej im. kolacji miałam cięcie choinki i wylądowała na wrzosach. O 23:15 chodzenie po ogrodzie to tylko dla wytrwałych, ale polecam

Natomiast nigdy nie pędziłam hiacyntów w domu sama. Stąd ciekawa jestem czy z tych, które przyniosłam z garażu coś będzie czy tylko liście. Na razie.. coś im opornie idzie..

Za to ukatrupiłam kolejne hipeastrum chyba, albo amarylisa.. nie wiem ja ich nie odróżniam.
Zamiast wczorajszej im. kolacji miałam cięcie choinki i wylądowała na wrzosach. O 23:15 chodzenie po ogrodzie to tylko dla wytrwałych, ale polecam
