Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródkowe perypetie:)

Ogródkowe perypetie:)

Dominika11 10:49, 15 sty 2019


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
u mnie ziemia też głównie gliniasta, ale jeżeli chodzi o róże to zawsze jak wsadzałam to do dołka dawałam dobrej ziemi z worka plus obornik, a później mozna podlewać humusem lub podsypywać obornikiem - ja dawałam w granulkach
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
abiko 11:57, 15 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Dominika11 napisał(a)
u mnie ziemia też głównie gliniasta, ale jeżeli chodzi o róże to zawsze jak wsadzałam to do dołka dawałam dobrej ziemi z worka plus obornik, a później mozna podlewać humusem lub podsypywać obornikiem - ja dawałam w granulkach


Też tak robię. Tylko chyba coś im jednak nie pasuje w tym miejscu.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Dominika11 12:01, 15 sty 2019


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
no to faktycznie coś im nie tak
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
abiko 12:15, 15 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Dominika11 napisał(a)
no to faktycznie coś im nie tak


W tym miejscu róże były sadzone jak zaczynałam.. może błędy początkującej.. poprawię strukturę i zobaczymy.. jak im pogrożę to może się wezmą za siebie
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Dominika11 12:19, 15 sty 2019


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
cos w tym jest, pogadaj z nimi, troche postrasz i zapewne bedzie poprawa

ja tak miałam ze swoimi storczykami - nie kwitły od kilku la, zaczęłam mówić, że je wyrzuce i proszę - zakwitły
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
abiko 12:34, 15 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Dominika11 napisał(a)
cos w tym jest, pogadaj z nimi, troche postrasz i zapewne bedzie poprawa

ja tak miałam ze swoimi storczykami - nie kwitły od kilku la, zaczęłam mówić, że je wyrzuce i proszę - zakwitły


że też trzeba takie drasyczne metody stosować
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Dominika11 12:43, 15 sty 2019


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Drastyczne, ale wygląda, że skuteczne, a liczy się efekt

____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
abiko 12:45, 15 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Dominika11 napisał(a)
Drastyczne, ale wygląda, że skuteczne, a liczy się efekt


No śliczne. U mnie wełnowce i czarna plamistość.. i chyba będę musiała odpuścić i zakupić nowe niestety.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Dominika11 12:46, 15 sty 2019


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
oooooooo szkoda
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
abiko 12:48, 15 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Dominika11 napisał(a)
oooooooo szkoda

To naprawdę walka z wiatrakami.. chociaż dziś rano zobaczyłam zaczątek kwiatka na którejś z catley.. ale może mi się tylko zdaje.. zobaczymy.
Masakrę mam jakąś naprawdę
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies