Witajcie Kochani, mam na imię Ania i zachęcona przez niektórych ogrodomaniaków postanowiłam założyć swój wątek.
Ogrodu jak na razie u mnie nie ma, ale w głowie i oczami wyobraźni już go widzę, chociaż codziennie inaczej ale po kolei....
Mamy działkę ponad 3000m, w kształcie rombu,od północnej strony jest rów melioracyjny i lasek brzozowy, od południa pola, a od zachodu sąsiedzi rosną w siłę
Tak wyglądały początki...czyli fundamenty pod garaż i dom

Poniżej wspomniane brzozy, niestety zdjęcie z listopada, więc drzewa golutkie

Przepiękne siedlisko!
Powodzenia, Aniu!

Tu już wiosna , po porządnej ,pierwszej burzy...


A tutaj "montujemy" przydomową oczyszczalnię- mam w planach ukryć jej włazy , sadząc obok jałowce płożące, a że jest tu słoneczko to myślę, że będzie im dobrze

A_gawa napisał(a)

Przepiękne siedlisko!
Powodzenia, Aniu!

Dziękuję bardzo

Nie będę nikogo zanudzać zdjęciami z budowy, bo wiadomo bałagan jak to na budowie więc ominę kilka etapów

Tutaj podwyższamy trochę teren, widok od strony północnej, a widoczna część tarasu to strona zachodnia (można powiedzieć, że narożniki domu wyznaczają nam strony świata



zdjęcie od frontu - butla gazowa jest po str. południowej i chciałabym ją czymś obsadzić , aby nie była zbyt widoczna...mąż chce sosnę Watereri, ale ja z kolei boję się, żeby korzenie sosny nie uszkodziły rurki od gazu

Witaj Aniu wśród nas zapalonych ogrodomaniaków
Masz dużo miejsca trzymam kciuki za zabudowy domowe i zawsze lepiej tworzyć ogród od podstaw niż karczować i robić miejsce Powodzenia buziaczki zostawiam

Dziękuję za miłe powitanie Oj tak miejsca trochę jest, chociaż mężuś zarzeka się ,że będzie w większości trawnik....no cóż ja mam inne planynawet nie będzie wiedział ,kiedy roślinek zrobi się więcej.

Anna_I napisał(a)

Dziękuję za miłe powitanie Oj tak miejsca trochę jest, chociaż mężuś zarzeka się ,że będzie w większości trawnik....no cóż ja mam inne planynawet nie będzie wiedział ,kiedy roślinek zrobi się więcej.

Cieszę się oj tak tak z czasem wszystko będzie się zmieniać u mnie też tak było większość trawnika ale słońce dokuczało i później też uciążliwe koszenie bo trawa bardzo szybko rosła teraz zostawiliśmy kawałek i to wystarczy ale u mnie było odwrotnie budynki już stały i ciągle coś zmienialiśmy dopasowywaliśmy haa było zabawy
u ciebie Aniu dużo pracy ale mówię ci będzie przyjemnie oczywiście jak lubisz bawić się w ziemi ja do tej pory latam z roślinkami bez tego ogród by mnie nudził a tak żyję ciągle w nim choć przyznam się że staram się już przykrywać by zielsko woniej rosło bo na nie już siły brak
spokojnej nocy Aniu

Hej Aniu. Fajnie, że zdecydowałaś się na założenie wątku