Małżonek zmajstrował trampolinę.

Kostkę będę musiała przemalować już ja

A ja mam pytanie- co się dzieje pod trampoliną po deszczu/ulewie? Czy Twoje piaszczyste podłoże załatwia problem zalewania trampoliny podczas deszczu?

Właśnie chodziło mi o to czy woda tam nie stoi u mnie w glinie na pewno by stała

Też tak mam!

Ogólnie lepiej mi się działa wieczorami. Tylko świat tak skonstruowany, że szkoła, praca... wszystko tak jakoś dziwnie i nie wiadomo czemu od rana

O to to!, Juzia, też tak twierdzę, że świat urządzili ludzie, co to lubią wcześnie wstawać. A ja w robocie jestem nieprzytomna do 10, rozkręcam się po południu, a w najlepszym momencie każą iść do domu Bym przyszła o 10, mieliby ze mnie tyle samo pożytku

Do ogrodu to co innego, poranki są najcudniejsze Ptaki, wiewiórki, cisza, światło - wtedy się dzieje najwięcej

Dalej psują, dlatego trzeba mieć swój azyl.

Nie bardzo rozumiem pytania

W sensie czy woda tam nie stoi?
No nie stoi, bo w piach wszystko szybko wsiąka
POza tym tam jest spora dziura