Perz ładny, ale sznurki bardzo do mnie przemawiają  Rabaty mają już wszystko, teraz niech robią co trzeba

Kasztanowy.

No właśnie makram na doniczki jeszcze nie robiłam, tylko takie proste zawieszki supełkowe. Może jak znajdę czas to popróbuję, bo planuję wiszące doniczki

a nie wygląda, interesuję się, bo będę „układać”.
Lubię wszystkie wyplatanki, zdolności zazdroszczę

Czarnoziem.
Myślę, że zejdzie mi cały jeszcze do nasadzeń na tej rabacie, ale nie mam jak sadzić bo on se tam leży
Coś wymyślę
Będę sadzić dookoła i podbierać go do dołków Może się uda

Jutro chyba brzozy tam sadzimy.
O ile Lucyfer nie przyjdzie

No to jutro się szychta, jak w kopalni szykuje
Trzymam kciuk!

Teraz wyraźnie są kasztanowe, ładnie wpasowałaś się kolorem do żwirku
Poklepuję Cię w plecki, brawo

Juzia, podziwiam Cie kobieto. Jesteś bardzo zdecydowana, dokładnie wiesz, czego chcesz i konsekwentnie działasz. Wszystko co robisz jest takie bardzo „Twoje” o nawet jak coś kserujesz (czegp jakoś bardzo nie widzę, ale sie z Johanką obie przy tym upoeracie) to tylko w taki sposób, że się zgrywa z tą Juziowatością nasadzeń