Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy liściaste » Ambrowiec amerykański - Liquidambar

Pokaż wątki Pokaż posty

Ambrowiec amerykański - Liquidambar

TeresaSz 11:03, 05 lip 2016


Dołączył: 06 sty 2013
Posty: 356
A czy mogłabyś podać konkretną nazwę tego preparatu, bo wujek google pokazuje jakieś dziwne rzeczy.
____________________
Ogród ze skarpą
Toszka 11:37, 05 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
preparat jodynowy p/bakteryjny i p/grzybiczny pod kwasolubne
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
TeresaSz 14:58, 05 lip 2016


Dołączył: 06 sty 2013
Posty: 356
Bardzo dziękuję
____________________
Ogród ze skarpą
KasiaBawaria 09:59, 07 lip 2016


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Kamajla napisał(a)
mój Ci on



[


Kamajla, jak ci sie trzyma ambrowiec?Nie choruje, nie przemarza?
____________________
Zapraszam na kawe
TeresaSz 22:17, 12 lip 2016


Dołączył: 06 sty 2013
Posty: 356
W końcu udało mi się wykopać uschniętego ambrowca i tak jak obiecałam dodaję zdjęcia. Wydaje mi się, że przyczyną był słaby korzeń a właściwie jego brak, choć z drugiej strony nie wiem dokładnie jak powinien wyglądać zdrowy okaz. Tu jeszcze z ziemią.

I bez ziemi.
____________________
Ogród ze skarpą
TeresaSz 22:22, 12 lip 2016


Dołączył: 06 sty 2013
Posty: 356
Dół, w którym rósł ambrowiec.
____________________
Ogród ze skarpą
TeresaSz 22:24, 12 lip 2016


Dołączył: 06 sty 2013
Posty: 356
Proszę osoby, które się znają na rzeczy, aby wypowiedziały się, czy to wina korzenia i czy jest jeszcze szansa, aby posadzić drugiego ambrowca.
____________________
Ogród ze skarpą
Mazan 20:55, 13 lip 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Przyglądając się fotkom mogę stwierdzić, że Psiamama pokazała bakteryjną plamistość liści, odpowiedzią Madżenki był skrótowy opis antraknozy. TeresaSz pokazując system korzeniowy w "podtekście" pokazała jak nie należy sadzić. Bryła korzeniowa zbita stanowi doskonałe siedlisko dla beztlenowców, czyli patogenów glebowych, co zresztą pokazuje ta sama fotka na nasadzie pnia. Jeśli to roślina młoda to może być zgorzel zgnilakowa, u starszych jest to fytoftoroza. Jest też wyjaśnienie /skrótowe/ zasady ataku grzybów Phytophtora spp. chyba przez Toszkę. Jest także foto korzenia z łuszczącą się korą, a pod korą czerwono-brązowe drewno. Efekt taki daje fytoftoroza. Do czasu ukorzenienia się roślin podłoże powinno być luźne lecz wilgotne, korzenie muszą mieć dostęp powietrza, gdyż oddychają nie asymilują, a do oddychania niezbędny jest tlen.
Winę można już z tego ustalić?



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Psiamama 21:17, 13 lip 2016


Dołączył: 15 mar 2015
Posty: 1212
O Boże! Bakteryjna plamistość...to sam topsin nie wystarczy. Nowe plamy nie pokazują się ale też nie zniknęły stare. Pryskałam dwa razy. Co robić?
____________________
Aga-Psiamama;Kulą w płot
Madzenka 03:27, 14 lip 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Psiamama napisał(a)
O Boże! Bakteryjna plamistość...to sam topsin nie wystarczy. Nowe plamy nie pokazują się ale też nie zniknęły stare. Pryskałam dwa razy. Co robić?


Nie panikuj Moje chorowaly przez jeden sezon a w tym roku juz nie maja plam. Magnolie próbuje wyprowadzić z plamistości drugi sezon i prawie już wojne wygrałam o nia.
Plamy na lisciach nie znikna , wazne aby mlode liscie rosły juz bez plam, to będzie oznaczało, ze zatrzymalaś chorobe.
Opryskaj połączeniem Amistar + Topsin, ja jeszcze dodtkowo podlałam korzenie Previcurem.
Oprysk powtrzalam 3 krotnie w odstepach 7 dniowych, ale trzeci wykonalam juz innym srodkiem na plamistość, juz nie pamietam czym
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies