jestem z tej krawędziarki zadowolona ,ale z tego co zauważyłam -nie wszędzie będzie się to sprawdzało ,na pewno dobrze poprawia się nim kanty już istniejące
,żeby robić to na zbitej darni,gdzie jeszcze wogóle nie ma kantu ,to raczej nie da rady-ale to zależy od ziemi w ogrodzie -może miałam za sucho -nie wiem, ale próbowałam nacinać sam trawnik ,żeby łatwiej mi się darń ściągało i niestety maszyna nie dawała rady )
przy krawężnikach ,czy kostce jeszcze jej nie próbowałam -mam tam sporo betonu i trochę mam obawy ,żeby tego noża nie stępić ,czy złamać ...
po koszeniu przejeżdżam sobie po istniejących zarośniętych kantach i szybciutko mam je ładne ,więc jak dla mnie warte zakupu ....ale nie chcę Cię namawiać ,bo próbowałyśmy u Uli i u niej nie szło to tak fajnie ,jak u mnie ....
ta maszyna tylko nacina kant-resztę trzeba zebrać -ja to robię tak ,że po przejechaniu krawędzi -motyczką podważam resztki i grabkami zagrabiam
wyślę Ci na priv ,jaką ja mam -to sobie ją pooglądasz
Basiu dziękuję raczej same byliny tam będą -może jakiś krzew jedynie gdzieś się przewinie ...nie chodziło mi o zamknięcie perspektywy ,tylko o kształty trawnika -wcześniej wg mnie był taki długaśny tunel ,a teraz już jestem w miarę zadowolona
co prawda przydałoby mi się jeszcze trochę poszerzyć niektóre rabaty -ale to może jesienią zrobię
Aga to zebrinus -chcesz 2 kępy ? muszę z tamtąd eksmitować ze 2 ,bo jedna zarosła mi grujecznika ,a druga też zasłania mi całą rabatę ....miałam to zrobić dziś ,ale burza przyszła i mnie przegoniła z prac