Ładnie to wygląda, coś czuję że puszczą

Dobrze, ze siewki ciemierników wstydu mi nie przyniosły i się spisują. Z roku na rok będą ładniejsze. U mnie Madzia to dopiero majdan jest, szczególnie w podwórku bo remonty Więc ta Twoja taczka i dwie kasty ani ciut ciut mnie nie ruszają

Idealny porządek u Madzi rzeczywiście w kompleksy wprawić może. Mnie jednak efekty pracy Madzi dopingują do naśladownictwa. Spektakularnych osiągnięć nie mam ale ... azymut jest

Skończyłam przygotowanie warzywnika do sezonu. posiane warzywka i rozsady w szklarni -zostały mi do posiania ,ale to dopiero pewnie końcem kwietnia ogórki ,melony i cukinie

Ziemia mocno siadła w skrzyniach ,a mój kompost jeszcze się nie przerobił -pewnie dopiero jesienią wyrównam te braki ziemi w nich

Wacław Przecież wiesz ,że nie jest moim zamiarem nikogo w kompleksy wpędzać ....ogród ,to moja odskocznia i terapia

Cieszę się ,że mogę zmobilizować do pracy

Tak, Madziu. To o kompleksach to raczej pochwała była.
Chyba wszyscy na O. traktują swoje ogrody jako źródło radości. A Twój ogród wyznacza dla mnie kierunek w którym podążam.
Pozdrawiam serdecznie

Profesjonalizm wysiewów w Twojej szklarni i na stojaczku w domu budzi mój wielki podziw. Czapki z głów!
Pomysł wykorzystania gałązek dereni świetny. Bardzo ożywiają donice.
Trzymaj się cieplutko!