Madzia, masz nieprzyzwoity porządek.
Już tak kwitną prymulki?
U mnie ledwo liście widać
Ale dobrze, że przed operacją będziesz miała wszystko ogarnięte.
Nie martw się. Wszystko będzie dobrze.
Ja co roku miałam zabiegi i w końcu w 2 lata temu ostateczną operację. Trzeba mieć pozytywne myśli, a wszystko sie ułoży.
Madziu idzieesz jak burza z tym sprzątaniem, ale masz rację, skup się na ogrodzie, odganiaj wszystkie niepokojące myśli. Możesz liczyć na nasze duchowe wsparcie, będziemy przed 20 -tym na rekolekcjach.
Trzymaj się kochana, bo jesteście z Monią na naszej liście "marzenia do odwiedzenia późnym latem lub jesienią" A jak trzeba będzie to wcześniej zbierzemy grupę wsparcia ogrodowego i zjedziemy pomóc Ci w sezonie coś ogarniać
Buziaki!!!
Madzia, jesteś niesamowita
Kora u Ciebie robi robotę, a szklarnia wybitnie przygotowana do sezonu Coś myślę, po cichutku, że masz dużo sił wiec prognozy mogą być zafałszowane namawiam Cię do tego żebyś do nas pisała po operacji, a nie zamykała się będziemy Cię wspierać A Córcia mogłaby jakieś foty na bieżąco słać że szklarenki i ogrodu.
Na maleńką sadzonkę się załapię?
Masz mocne nasłonecznienie to szybko wszystko zakwitło, nawet hiacynty. U mie dopiero liście widać. A te białe pierwiosnki ode mnie to dopiero połowa atrakcji, poczekaj nie dziel jeszcze. W sezonie też można dzielić.
Gosia dziękuję
nie wiem czemu mój aparat robi takie nierealne ładne zdjęcia ,bo aż takiego porządku nie mam ....,ale na fotkach faktycznie wygląda lepiej niż w realu
Prymule od Uli takie ładne -mam 3 wielkie kępy -będę je dzielić
staram się pozytywnie myśleć ,ale nie zawsze mi to wychodzi ....będzie co ma być