Dzisiaj kulkowałam moje bukszpany w doniczkach,
Takie były rozczochrane

w trakcie fryzowania... sprzęt domowej roboty jednak sie nie sprawdził wolałam ciąć bez niczego

i już po

a tak całe 5 sztuk oczywiście kulkami to one będą w przyszłym roku w tym nad tym pracuję

I robiłam sadzonki horti Limki:
więc takie małe krok po kroku:
wybieramy takie odrostki z dużego ładnego krzaczka (te żółtości to zbawienne promienie słoneczne!!!!:


potem uszczykujemy dolne listki

i cała gromadka

potem zanurzamy w ukorzeniaczu

i wsadzamy do dołeczka

i tak sobie ukorzeniają sie pięknie kolejne sadzonki

Zbyt duże liście górne obcięłam żeby było mniejsze parowanie


A tak wyglądają sadzonki zeszłoroczne robione w identyczny sposób

Moje pączusie różane coraz większe
Pashmina

Aphrodite

to pastella ... zaszalała jedna i puściła bardzo wysoki pęd

Aspiryna



Pomponella

Lawenda skąpana we słoneczku

magiczne kwiatki żurawek

szałwia pięknie nadal kwitnie

nie byłam przekonana do białej, ale sie myliłam piękna jest

Kocimietka też nie ustępuje w kwitnieniu

Joasiu, te liście róż to pryskałaś czymś? jakimś preparatem na mszyce czy inne robale? Wyglądają, jakby były poparzone od oprysku.

Miskant ML marniutki w tym roku, ale mam nadzieję że słoneczko go zmobilizuje do wzrostu

Trawiasta skrzynia


Kolory żurawek zachwycają

najmarnij sie prezentuje po deszczach lime marmelade, ale i tak zwiększają swoją objetość co mnie niezmiernie cieszy

AniaDS napisał(a)

Joasiu, te liście róż to pryskałaś czymś? jakimś preparatem na mszyce czy inne robale? Wyglądają, jakby były poparzone od oprysku.

Tak Aniu pryskałam takim preparatem kwiaty 2 w jednym substrala długodziałający http://www.substral.pl/index.php?site=1&m=page&pg_id=318

Oberwałam porażone liście i nie widze dalej niepokojących zmian,

Hakuro chyba się odobraziła

truskawki dostały jedną dużą donicę

A vertigo chyba dopiero zacznie rosnąć bo deszcze hamowały wszystkie roślinki.