Witaj w moich skromnych progach, roślinki czekają razem ze mną cierpliwie na ogród
Do szkólki to jeszcze trochę mi brakuje, chociaż jeszcze sporo doniczek do zapełnienia mam tylko skrzyń drewnianych już brak, ale te zawsze można łatwo dokupić
Madziu żurawki w większości zamawiałam w zeszłym roku w necie na alle po 2-3 sztt, i tak sobie rozmnażałam, chyba 2 odmiany kupiłam w Kielcach na Sandomierskiej.
Oj z różami to ja mam, najpierw je prawie zamordowałam płynem do mycia naczyń, potem zaatakowały je mszyce, więc musiałam spryskać chemią.
Wiosną podsypałam raz granulowanym obornikiem, a teraz podlewam je przynajmniej na razie głównie biohumusem, zresztą wszystko podlewam głównie nim.
Ostatnio zaopatrzyłam się w |Magiczną do róż ale na razie nie dawałam.
A latam koło nich jak głupia co listek wypatrzę"nie taki" to od razu go siup urywam
Madzia będziesz na spotkaniu w sobotę??