Nie wyrabiam na zakrętach... plan profesjonalny....... czy choina czy cis.. hmm... nie podpowiem...
Ale u siebie pokazałam, znalazłam nową torbę na narzędzia.. model stary bo zeszłoroczny.. ale co tam.. cena też fajna.....miałabyś cisy za to na cały ogród.. i to takie co okna sąsiada zasloni..

Dziewczyny zachorowałam na brzozy.... w rabacie rozchodnikowo-rozplenicowej je widzę...3 sztuki .... no i wczoraj "przejazdem " byliśmy w Kostomłotach i som,....piękne .....w 2 ch rozmiarach no i ten większy oczywiście biały pieniek miał ..... ale cena ... ja nie wiem .... zbankrutuje .... bo wydatki ogrodowe rosną ... tu cisy vel choina na ogrodzenie ..... o ogrodzeniu docelowym nie wspomnę ..... no nie wiem,lamp do chałupy nie kupię , będą kable i żarówki .... chyba że te mniejsze kupić i czekać lat ileś tam na białe pnie .... oj gdybym ja wiedziała, że brzozy będę chciała to bym te małe ze 3 lata temu kupiła i już by były wielkie!

Pnie bieleją po dwóch latach...ponoć Ja na swoich widzę, że od dołu już coś się zaczyna dziać.
I szybko rosną...więc długo czekać nie będziesz musiała.

Brzozy, rozplenice i rozchodniki mówisz???? Hehehe...A mi wyspę odradza.... cwaniak

Pnie bieleją po dwóch latach...ponoć Ja na swoich widzę, że od dołu już coś się zaczyna dziać.
I szybko rosną...więc długo czekać nie będziesz musiała.

Brzozy, rozplenice i rozchodniki mówisz???? Hehehe...A mi wyspę odradza.... cwaniak

Dziewczyny weźcie pod uwagę łamliwość brzóz. Ponieważ pracuję przy lesie miałam okazję obserwować co działo się z brzozami po tych opadach ladowaciejącego deszczu, na który spadł jeszcze śnieg. Masa brzóz się połamała, niektóre wygięły i już nie wstały. Najsilniejsze oczywiście przetrwały, ale należy się liczyć ze stratami. Ale faktem jest, że wyrastające z jednego miejsca brzozy wyglądają pięknie...

Joasiu zdjęcie usunę jak obejrzysz.

Joasiu, jak mi sie podoba twoje podejście do ogrodu, doskonale planujesz, będzie ogród cud malina ja gdybym miała zaczynać od zera, też bym tak robiła

Justyśka ale ja to w rabacie będę robiła na 5/6 m szerokiej!!!!! u mnie organów chyba raczej nie będzie; kłopotliwe do .... koszenia


mówisz że pnie bieleją....a ile ci urosły ,. bo pamiętam że za wielkie to te Twoje nie były ...

Kłopotliwe do koszenia to są tylko cycki

Brzózki urosły ponad pół metra przez rok. Liczę, że w tym roku już je będzie widać z daleka