Zobaczymy co będzie dalej z nimi

No i cebulowo- tarasowo
Czosneczki


No to było tyle mojej sobotniej pracy
troche mięśnie mnie bolą ale za to satysfakcja ogromna! z wykonanej pracy,
M tez był zadowolony ze skrzyneczek, pomaga ł mi rozkładac

Na razie uciekam, bo mam kupę roboty dzisiaj - mam gości a nie mam jeszcze nic co bym mogła postawić na stół

Piękne bukszpaniki mi się migneły sporo tych donic z roślinkami masz a zostawiasz na noc na dworze czy przenosisz?

Ewa4 napisał(a)

Piękne bukszpaniki mi się migneły sporo tych donic z roślinkami masz a zostawiasz na noc na dworze czy przenosisz?

Bukszpaniki marne bo podmokły, ale mam nadzieję że w donicach wyzdrowieją, kolejne czekaja u babci na przeprowadzkę.
Donic jest dużo więc zostaja wszystkie na dworze, - co przeżyje to zostanie, trudno muszą sobie rośliki jakoś w trudnych warunkach radzić.
Kupię chyba tylki jakiejś agrowłókniny żeby na noc przykrywac dopóki są przymrozki.

Ja wczoraj posadziłam róże ,irysky dzis planuje jescze sadzenie bo te trzymanie w garażu też im nie sprzyja i też mówię a co będzie to będzie.Czytałam u Ciebie o podtopieniu ze zabierałaś roślinki od babci ale powinny przetrwać jak w porę to zrobiłas myslę że przetrwają.Pozdrawiam

Wyglądaja nawet nieźle, chyba to błoto wszechobecne i woda potęgowały widok, teraz w doniczkach wyglądają na raczej zdrowe,
chociaż róże cinderella i eden mnie trrochę martwią, ale co będzie to będzie.

Joasiu napiszę tylko jedno.... WOW!

Juzia_G napisał(a)

Joasiu napiszę tylko jedno.... WOW!

Hej Justysia
e tam wow to może i bedzie jak się to zazieleni i doniczek nie będzie widać

Skusisz sie na jakieś róże w tym roku???? czy na razie jeszcze nie jesteś do nich przekonana???
Ja się broniłam, ale niestety pod urokiem zdjęć uległam i padłam ofiarą różomanii.

W tym roku raczej jeszcze nie.
Będę na drzewa wydawać fortunę