Witaj Madziu,
U mnie za wiele nie ma ogrodu ale jakieś tam ciekawostki są więc zapraszam
W piątek miałam akcję ratunkową u babci!! moje rośliny toneły w wodzie po roztopach!!!
poprostu stały w wodzie,
najbradizej przeraziłam się różami były poprostu w błocie,
Więc w piątek wieczorem wyciągałam wszystko co cenniejsze z błota.
Pakowałam to w co miałam, wiadra, doniczki, worki - ble tyle wody nie pamiętam u babci.
Za to wczoraj była piękna sobota!!!!
Mogłam spokojnie powsadzać wszystko co wytargałam z błota do doniczek

I tym sposobem troche szybciej niż planowałam zaczęłam przenosimy od babci moich roślin.
A to zaczątek mojej doniczkowej akcji:
Ale niestety dzięki tej akcji róże które do mnie dotarły w czwartek odpakowałam tylko w piatek wieczorem umieściłam w wiadrze z wodą i tyle było radości z róż

Ale za to nawet tyle dało mi wiele radości!
różyce :
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015
"Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"