Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :)

Anda 14:15, 31 paź 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33367
U mnie też rośnie. Tutaj mówi się na nią ufo
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
daredevil 16:00, 31 paź 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3572
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
daredevil 16:30, 31 paź 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3572






____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
AniazUroczyska 18:04, 31 paź 2021

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
daredevil napisał(a)
Wycięłam maliny.


A u mnie jest jeszcze dużo zielonych , które chciałyby dojrzeć
Kupiłam zrębki, dzisiaj było wożenie. 40 zł za przyczepkę samochodową chyba dobra cena, jak myślisz? Karola na Twoje oko te 5 kubików, to ile takich przyczepek ?
Martka 18:06, 31 paź 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Karola, czym rozdrabniacie i jak się sprawdza? Może pisałaś? Szukam czegoś na wiosnę, będzie duże zapotrzebowanie, do tej pory oddawałam wszystkie miskanty do odbioru, ale szkoda mi tej materii, kompostownik by się ucieszył.



daredevil 18:16, 31 paź 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3572
Ania u nas też jeszcze trochę niedojrzałych było, ale te które dojrzewają mają mało smaku, dawałam je kurom ostatnio

Zaczęłam wycinać i jakoś wyszło że 98% wycięłam, kilka młodych zostawiłam - zobaczymy może dojrzeją jeszcze.

Może kubik Ci wszedł na taką przyczepkę? Pytanie jak duża i jak wysoka... I tak taniej niż kora, więc spoko

Marta mamy elektryczną rozdrabniarkę Bosch. Taka sobie, spalinowa na pewno byłaby wydajniejsza. Małe gałązki i maliny daje radę. Miskantami się zapycha niestety. Lepszy rydz niż nic, ale jak możesz to kup coś z prawdziwego zdarzenia...
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
daredevil 14:51, 01 lis 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3572
Coś zaatakowało kurczaki, siedzą cały dzień w kurniku. Jednej wygryzło dziurę w udzie, martwą zakopaliśmy właśnie... a się cieszyłam że problemy za nami. Teraz myślę o siatce może, bo to chyba ptak drapieżny - w dzień? I zero podkopów ani dziur w ogrodzeniu? heh
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
mikdan_2608 15:08, 01 lis 2021

Dołączył: 18 maj 2020
Posty: 93
daredevil napisał(a)
To znowu ja musiałam zniknąć bo mój ex mąż czyta mój poprzedni wątek... A niekoniecznie musi. Zapraszam









Już się bałam, że nie daj itd się stało. A to tylko niespełniony tropiciel się wmieszał. Witaj Dobra Kobieto
mikdan_2608 15:11, 01 lis 2021

Dołączył: 18 maj 2020
Posty: 93
ElzbietaFranka napisał(a)
Paluszki widać, że pracy się nie boją. Umyc, cytrynke wetrzeć następnie kremik rzucic i będą jak przed pracą na roli.

Eks jak cwana bestia to może poznać po namiocie może jakoś zakamuflować. Ja tam swojego nie wtajemniczem choć dobry człowiek, ale różnie to bywa.

Kurki wypasione jak z wystawy, kogut dumny. Jajeczka są?

Pozdrawiam i życzę powodzenia


Na zapracowane paluszki zielony pomidor dobrze robi, działać jak w drugim zdaniu cytatu . Pozdrawiam Forumianki
daredevil 15:47, 01 lis 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3572
pozdrawiam
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies