Miskantów jest jakieś 45 haha
nie wiem jak wyglądałoby 3000

liści nie ma, bo nie ma drzew prawie...


pozdrawiam

daredevil napisał(a)

Miskantów jest jakieś 45 haha
nie wiem jak wyglądałoby 3000

liści nie ma, bo nie ma drzew prawie...


pozdrawiam

Ufff aleś mnie wystrachała tą ilością, 45 lepiej wygląda

3000 tez by dobrze wyglądało, nawet pewnie bardzo dobrze, ale chyba nawet Wy nie dalibyście rady tego ogarnąć Toż to kombajnem chyba trzeba zbierać

A'propos jeszcze tej irgi to rozumiem że to owocki tak świecą? Czy jeszcze liście? Piękna jesień u Ciebie. U nas teoretycznie też nie jest źle, chociaż temperatury zupełnie inne, wiec wszystko trochę bardziej ścięte. Błogi jesienny nastrój tną bardzo liczne w weekend dźwięki syren.... Zastanawiałam się wczoraj co się dzieje, to już doczytałam

Nie wiedziałam że u Was tak słychać... masakra.

To owoce, liście nadal są zielone, ale liści nie widać. Wystarczy dzień góra dwa i jak ptaki je zaatakują to wszystkie krzewy zostaną ogołocone i to bardzo szybko... w ubiegłym roku nie mogłam się nadziwić.


Wakacje nam odwołali. Znowu. Widocznie nie zebrali wystarczającej ilości chętnych

pozdrawiam!!!

oj, miałaś i za mnie wypocząć!

Słychać nie słychać. Wydawało mi się, że to karetki jeździły w weekend tak często na sygnale, ale to chyba raczej były inne służby i kierunek niż sądziłam. Teraz już cisza. Syna nikt na kwarantannie nie sprawdza (poprzednio dobijali się bardzo regularnie) - większość chyba na granicy a reszta w szpitalach na oddziałach covidowych i w punktach pobrań

Co za czasy....

Masakra.

Nic dziwnego, wycieczkownie nie mają pracy, czasy są co najmniej dziwne i bardzo niepewne...

Liczyłam na ten tydzień zmiany otoczenia, bardzo by nam się przydał... może coś znajdę bardziej last minute...

Mojemu M się nudzi... Mamy kamerkę na wybiegu dla kur haha

Kurki mają dobrze Karolcia u ciebie
Jeszcze jutro i weekend

Zastanawiam się czy pracować w piątek, mam jakieś tłumaczenie do zrobienia... wszyscy mają wziąć urlop bo raczej niewiele się będzie działo... zobaczymy.

Może pogoda będzie fajna to coś pogrzebiemy w ogródku. Szkoda że nie mogę miskantów ruszać, bo mam je do podzielenia i przesadzenia... byle do wiosny!

pozdrawiam serdecznie

Daredevil, striming z kurnika jest mega moj m. tez wszedzie stawia kamery - ostatnią nowoscią jest monitoring strychu w razie gdyby gryzonie sie pojawily mamy tez ciagly podglad na działkę wypoczynkową 120 km od domu, na ktorej nie ma nic poza wiatą imprezową i szopą. Mozliwosci techniczne są teraz super.