Lucy, nie czekaj na rekrutację uzupełniajacą. Juz teraz złóż wniosek o przyjęcie do szkoły. Ja tak zrobiłam dzisiaj (syn dostał sie do szkoły drugiego wyboru) i juz dzisiaj było wiadomo, że pojawiły się miejsca. Efekt - syn juz jest zapisany do szkoły pierwszego wyboru .

Przepraszam, ale nie rozumiem, my nie dostaliśmy się do żadnej szkoły i mimo to dzisiaj przed terminem uzupełniającej mam papierowo złożyć wniosek do 1 wyboru i po za systemem mnie przyjmą teraz ? Nie chce mi się wierzyć.


Czy sęk tkwi w przechytrzeniu systemu i złożeniu wniosku papierowo? Czy kto pierwszy ten lepszy?

Proszę, wytłumaczcie mi, bo jestem na skraju załamania już.

Nie, ta uwaga dotyczyła córki Lucy, która dostała się do szkoły . Ma możliwość dostania się do innej - juz teraz składając do tej innej wniosek papierowy (aczkolwiek nie mam pewności czy zadziała to w przypadku szkoły, która nie była uwzględniona w pierwotnym wniosku elektronicznym).
Moja uwaga zacytowana przez Ciebie dotyczy Twojego dziecka - rekrutacja uzupełniająca dotyczy dzieci, które w pierwszym etapie nie dostały się nigdzie. Miejsca się zwolnią z powodów, o których pisałam - zwolnią je ci, którzy zadeklarują chęć chodzenia do jednej ze szkół, do których się dostały. Wówczas automatycznie zwalnia się miejsce w pozostałych szkołach, nie jest to kwestia przechytrzenia systemu, ale wręcz dostosowanie się do tego jak ten system działa .

Ania składaj odwołanie. Gdzieś się dostanie, oby blisko i dobrej szkoły...

Nie wiedziałam że to tak działa, bo młoda naskładała papierów do 15 szkół/klas, wszędzie się dostała, czyli blokuje miejsce wszędzie? Ale kicha.
Bez sensu to przecież, nie po to te systemy żeby posprawdzać krzyżowo i jak dziecko dostaje się na pierwszy wybór to reszta wypada i z głowy? To by miało sens, nie?

[...]