Jak szukałam mieszkania, to w jednym włascicielka powiedziała, że szafa w zabudowie zostanie, jeśli dopłacę. Na co mój ojciec kawalarz zażartował, co z kontaktami... odpowiedź była taka sama, jeśli dopłacę, to zostaną. Uprzejmie podziękowałam i wyszliśmy. Więcej z tej agencji nie korzystałam
Ja robię taki podobny krem do karpatki, ale z ciastem francuskim napewno łatwiej i szybciej, a wygląda bardzo podobnie do karpatki, chyba nie będę piekła ciasta do karpatki, tylko francuskie, mniej pracy
No niestety nasypało tyle, że ja wczoraj zrzucałam z dachu kojca, a Emuś dziś musi z drabiny ogarnąć dach szałasu i może kurnik na dom nikt nie wejdzie niestety, a też by pasowało...
Z domu spadnie śnieg sam, dach ma nachylenie 40 stopni więc parę cieplejszych dni i po śniegu. Podobno już w czwartek ma być 6 stopni na plusie.
Daszek w nowym domu na ziemi, spadajacy z dachu śnieg go zmiótł. Ups. Jak chlopaki beda ocieplac dach zamontuja mi go z powrotem, pleksa spadła, uchwyty montażowe zostały na swoim miejscu.
Po budowie nie sprawdziłam u siebie wszystkich gniazdek i okazało się, że 2 albo 3 nie działały. Em musiał je poprawiać. Okazało się to jakiś czas po zakończeniu prac, a elektryk, ten co nam robił, nie był już dostępny.
Może ten kupujący miał podobne doświadczenia i nie chciał zaczynać od napraw w mieszkaniu.
Oczywiście można sprawdzić gniazdka trochę inaczej niż biegać z lampą .