Ale gigant!

Araukarie "pracowe" - widze ze 2 mialy jakies problemy zdrowotne, nawet nie zarejestrowalam kiedy to sie stalo. Nie pamietam od kiedy u nas rosną.

Ale piękne! Dziękuję, Ula!

Jak ciepło tam jest, chyba raczej chłodniej niż zbyt gorąco.

Pozdrawiam serdecznie

To duży judaszowiec... Też trzeba przewidzieć sporo miejsca...

Zgadza sie, nie jest tu gorąco. To jest przestrzen pod szklanym dachem jak widac, dobrze doswietlona, wewnatrz budynku, wysoka, mamy tam wodę w obiegu zamknietym wiec i wilgotnosc powietrza jest fajna i rosnie bardzo duzo innych roslin posadzonych i w donicach i w ziemi w wymurowanych bardzo duzych i glebokich donicach. Z tym, ze jest to strona wschodnia, a slonce jest tam max do poludnia. Rowniez od polnocy na pierwszym poziomie są okna na calej scianie. Latem nie ma tam skwaru, zimą siłą rzeczy jest cieplo bo to wnętrze budynku ale jest tu przewiew ze wzgledu na wejscia do budynku. Dwa z nich są w bliskim sąsiedztwie tej trzecie araukarii ktora rosnie na wysokosci poziomu 0. Pierwsza i druga stoją na polpietrze miedzy poziomm 0 i 1. Pierwsza i rrzecia mają miejsce by rosnąć do dachu (3 piętra), druga niedlugo bedzie musiala chyba zmienic miejsce.

Wygląda to super. Podejrzewam jednak że trudno będzie mi utrzymać tę roślinę w domu... Nie mam też jasnego ale chłodnego miejsca...

Myślę że większe szanse będzie miała w gruncie, jednak, w miejscu osłoniętym i zabezpieczona na zimę. No i pewnie kupiona i posadzona wiosną żeby miała dużo czasu się zadomowić...

Miłego weekendu!

Cieszę się że tyle zrobiliśmy dziś, padam na twarz...

M z młodą skosili trawnik,znowu. Ja czyściłam z chwastów środkową rabatę rondo .. zostawiłam ją od wiosny i zarosła mega... Namachałam się widłami, nie wiem ile taczek zielska i kłączy perzu wywiozła. Podrapane mam ręce ale prawie skończone. Judaszowiec rośnie, wszystko podlane. Znalazła się tam większość piwonii. W dziury podosadzam jeszcze conieco z dziur różnych nawet chyba ładnie będzie to wyglądało

Jutro może skończę to przykrykemy przestrzenie pomiędzy roślinami wiórkami. Trochę dziś potaczkowaliśmy ale sporo jeszcze zostało. Może jutro też nie będzie padać?

Karczoch mi zakwitł pierwszy raz w życiu


Figi i winogrona przy tarasie

Rząd jagód kamczackich podsadzony pełzającym hmm uciekła mi nazwa



Zdzieranie darni to nie jest moje ulubione zajęcie

Chwastownik skoszony




Piwonie przesadzone, wygląda to hmmmm słabo





Ale za rok jak urośnie będzie oki. Może przed piwonie coś posadzę? Rozchodniki, paskiem?

Rabatą między igloo a miejscem do grillowania







Judaszowiec posadzony



Pod niego może poletko ułudki wiosennej?

Parę zestawień

Miałam mieć porządek w ogrodzie???