daredevil napisał(a)

Tak, różowa to miłka, cudo jak kwitnie.

Zła jestem na siebie bo chciałam mieć uporządkowany ogród, z ograniczoną ilością gatunków. A wyszło jak zawsze...

Z grubsza nie jest tragicznie, bo wokół domu się bardziej pilnowałam. A dalej w ogródku jest wszystko, oczywiście heh bo tego jeszcze nie mam, to nowość a tamto też mi się podoba...

Jest super.


Ja też tak chciałam, a już coś krochmalę Ograniczyć jeszcze możesz Wiesz, co się u Ciebie sprawdza, co lubi najbardziej takie warunki jak masz w ogrodzie.

JH bardzo ładne u Ciebie, mam nadzieję, że moje też się tak zbiorą, bo na razie takie eteryczne.

Daredevil, odkryj swą naturę  a obrazki piękne! Ewentualnie zrób eksperymentalnie jedną rabatę "mega porządną" i obserwuj, jak szybko zaczniesz dosadzać a na serio, bardzo lubię Twój busz! I wątek, w którym akcja toczy się zawsze wartko i konkretnie

Wartko i konkretnie to ja

To dobry pomysł, zrobię jedną porządną rabatę i zobaczymy

Lubię busz, zawsze miałam busz, podoba mi się porządek ale jakoś nigdy tam nie mogę dotrzeć heh...

Usiądź sobie na tarasie, zamknij oczy i wyobraź sobie czy podobałby się Tobie ogród w którym już nic nie zmienisz. Koniec, kropka. Masz go gotowy, wg linijki. wiosną masz jednakowo, i latem też bez zmian. A gdzie miejsce na fantazję, na ruch. Nawet rośliny siedzące w jednym miejscu marnieją, bo gleba już wyjałowiona i przesuwają się w inne miejsce, przez nasiona, przez rozłogi.
Ja sobie Ciebie w takim stagnującym ogrodzie nie widzę. Masz inaczej, i tym się ciesz, że jesteś ponad modą, ponad tendencjami. To co tworzysz, to jest na Twój wymiar obecny, a za parę lat ogród się zmieni, bo i Twoje odczucia w nim będą inne.

Życzę zadowolenia, bo masz z czego być dumna. Buziam serdecznie.

O, Hania w punkt! I wszystko jasne

Nie chciałabym mieć "skończonego" ogrodu, co bym wtedy robiła? Ale dobrze byłoby mieć choć połowę ogarniętą, tak żebym mogła eksperymentować i kombinować ale może nie na całości działki a do tego kupiłam sobie nową niedawno, trzeba będzie poważnie przemyśleć co i jak tam żeby nie oszaleć...

Pomysł mam, zobaczymy jak będzie z wykonaniem

Jutro do pracy, ech nie znoszę powrotów. No ale wiecznie na urlopie być nie można (a szkoda) heh
A póki co młoda zażyczyła sobie tapetę na jednej ze ścian (dobrze że jednej, więcej bym nie chciała robić...)

Karola, a ja uważam, że właśnie taki ogród jak masz bardzo pasuje do tej bryły domu

Karolcia piękne zbiory się szykują Młoda pracowita Jak dla Mnie Twój ogród, warzynik, domek pięknie wyglądają. Ale Kochana najważniejsze żeby Tobie się podobał i żebyś dobrze się czuła w jego otoczeniu. Buziaki zostawiam.

Jest dobrze, ale będzie jeszcze lepiej

Póki co oglądam filmiki na YouTube jak zbudować mur ogrodzeniowy i jak obłożyć elewację kamieniem. Zamierzam zrobić różne rzeczy jak chałupka będzie stała już może za rok?

Póki co jutro ustalanie granic, poprosiłam geodetę żeby zmierzył pozycję drutów nad działką oraz urząd gminy o wyznaczenie zgody na ogrodzenie działki- mam nadzieję że w linii zgodnej z ogrodzeniem sąsiadów.
Coś się zaczyna dziać, jupi

Ale póki co - leje...