Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :)

Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :)

LIDKA 19:52, 04 wrz 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10464
Karolina ja to taka sama z tym gadaniem.

Maż mnie często upomina żeby nie gadać wszystkiego wszystkim.

Też uwazam ze jak na coś zarobie/zarobimy albo zrobie sama to moge pokazywać bo nie ukradłam. No!!!
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Martka 20:07, 04 wrz 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Karola, mnie też nurtuje pytanie, jak zmieściłaś wiśnię...? Świetny zakup, aktywny dzień, las uwielbiam, choć grzybów nie potrafię i nie lubię zbierać. Podziwiam.
daredevil 20:13, 04 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Nigdy niczego nie ukradłam... Ciuchy kupuję w ciucholandzie i nie stronię od promocji w Biedronce... Czas kupię sobie rośliny. Rośliny nie nowe buty. Prócz tego oszczędzam i oszczędzam, całe życie. Na wszystko musiałam zapracować, nikt mi niczego nie dał.i nie uważam żeby nam się przelewało. Dwa etaty i rycie w ogrodzie, tak wygląda moje życie. Nie mogę narzekać, jesteśmy zdrowi.

Drzewo wkładane od strony bagażnika, doniczka w nogach pasażera z przodu, na wycieraczce. Drzewo po skosie w całym samochodzie, korona przygięta na końcu żeby klapę bagażnika można było zamknąć. Weszła na styk.

Pozdrawiam serdecznie
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
Dorii 21:21, 04 wrz 2021


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Podobnie wiozłam klona, tylko odwrotnie. Doniczka w bagażniku pień po skosie przez cały samochód a korona w nogach pasażera. Niestety ułamałam jedną gałązkę ale to raczej w czasie wkładania bądź wyjmowania bo oczywiście sama to robiłam. Jak ktoś mnie widział na parkingu to pewnie ubaw miał że chcę drzewo dużo wyższe odemnie upchnąć w fabii.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Basieksp 21:29, 04 wrz 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12412
Zapachniało grzybami tak dziś kręciłam się na warzywniku i pomyślałam sobie, że to najbardziej zachwaszczone miejsce teraz w moim ogrodzie, ale chyba nie jestem sama
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
daredevil 07:34, 05 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Chwasty w warzywniku... Temat rzeka ale dużo wczoraj ogarnęłam, dziś może skończę?

Drzewa tak właśnie wożę, odwrotnie też mi się zdarza jeśli donica jest wielka a roślina krótsza. Wtedy lepiej żeby donica jednak w bagażniku była. Tak było z judaszowcem, donica pewnie nie weszłaby nawet przed siedzenie pasażera..

Pozdrawiam miłego dnia
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
Kasya 07:44, 05 wrz 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43928
daredevil napisał(a)


Grzybki rano,las jest przepiękny (okolice Myślenic na południe od Krakowa).

A teraz walczę z chwastami w warzywniku. Dwie taczki, kopiaste, wywiezione, jeszcze ze dwie dziś zrobię zanim padnę. I jeszcze połowa zostanie, może ciut mniej. To najgorszy fragment, cieszę się że ogarnę

Po drodze stop w mojej ulubionej szkółce, wiosenne chciejstwo kupione, wiśnia płacząca Fukubana. Oczywiście 30 procent droższa, w tej samej szkółce, 4.5 miesiące... Niezła inflacja...



Już rośnie

Świetny samochód, prawie tak dobry jak z otwieranym dachem
Jaki to ?
Jakie najwyższe drzewo woziłas ?
Wiśnie muszę pogooglac
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
daredevil 09:05, 05 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
To Toyota Aygo, najmniejsza ale pakowna dwie przeprowadzki już przetrwała haha
Kasia każde auto będzie większe od tego chyba że fiat 126p

A to moja wiśnia na wiosnę (teraz 45 co i tak jest przyzwoitą ceną za roślinę tej wielkości)

____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
alamakota 09:18, 05 wrz 2021

Dołączył: 13 sie 2021
Posty: 17
Super, że mówisz... przepraszam , nie przywitałam się, dzień dobry. Nie mam wątku , ale czytam od lat i z podziwem obserwuję Twoje poczynania. Właśnie tego nam potrzeba, szczerości i otwartości, ja zawsze byłam uczona powściągliwości i uchodzę za osobę zarozumiałą a to guzik prawda. Musimy się nauczyć rozmawiać bez strachu , że ktoś może wykorzystać naszą szczerość, pozdrawiam.
daredevil 11:09, 05 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Też tak myślę. Gdyby wszyscy byli otwarci i mówili prosto z mostu o co im chodzi, życie byłoby łatwiejsze, dla wszystkich. Otwartość to jest to. To nowe dla mnie,nauczyłam się po rozwodzie haha. Gdybyśmy rozmawiali może wszystko potoczyłoby się inaczej. Jest jak jest narzekać nie mogę.

Myjemy samochody, nienawidzę odkurzać w środku... Robiąc to próbowałam wymyślić czynność której bardziej nie znoszę i chyba takiej nie ma haha

Ale auta czyste i o to chodzi

Idę ryć do warzywnika, jupi ze trzy taczki i padnę
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies