Ogród sylwii od początku :)

Syla 13:51, 25 maj 2011

Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380

coli napisał(a)

Syla jak Ty tak szybko i pieknie usuwasz trawe z miejsc na rabaty?

Muszę liczyć na siebie bo każdy z moich facetów jest mocno zajęty hmmm....... wymyśliłam sobie sposób szybkiego ściągania darni. Biorę Danusiowy szpadel do kantów i sobie robię ok 15cm linie i podciągam trawę do góry. Potem tnę na prostokąty i trawa sama sobie odchodzi. Lekko i przyjemnie. Otrzepuję trawę z ziemi i tyle. Najgorsze jest zwożenie taczkami to już jest cięższe ale do przeżycia

____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)

Linka 13:57, 25 maj 2011

Dołączył: 08 kwi 2011
Posty: 910

Do góry

Sylwia, czy Ty masz nawodnienie na rabatach czy odbywasz codzienny rytuał z wężem jak ja? Teraz są wysokie temperatury a my robimy nowe nasadzenia i bez wody ani rusz. Przyznam, że trochę czasu to zajmuje.

____________________
Agata....Na początku jest chaos ............... Projekty

kaisog1 14:45, 25 maj 2011

Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108

Do góry

Sylwia sie "puściła" w ogrodowe prace jak rosliny na wiosnę

Dzielniacha z Ciebie. Ja chciałam na działce rabate koło domu robić ale nie mam co zaczynac bo nie udało mi sie roslin kupić....

____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo

Syla 16:23, 25 maj 2011

Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380

Do góry

Linka napisał(a)

Sylwia, czy Ty masz nawodnienie na rabatach czy odbywasz codzienny rytuał z wężem jak ja? Teraz są wysokie temperatury a my robimy nowe nasadzenia i bez wody ani rusz. Przyznam, że trochę czasu to zajmuje.

Jeszcze nie mam ale napewno będzie i to w niedługim czasie. Zrobię tak jak w instruktażu Danusi

Bo na razie za dużo tracę czasu na podlewanie. Wieczorkiem nogi bolą.
Mam zrobiony projekt nawadniania przez Danusię i tego będę się trzymać

____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)

Matka 16:26, 25 maj 2011

Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595

Do góry

Sylwia, nie mogę się doliczyć Twoich nowych rabat?ile ich już "wyciełaś"?

____________________
U Matki

Syla 16:27, 25 maj 2011

Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380

Do góry

kaisog1 napisał(a)

Sylwia sie "puściła" w ogrodowe prace jak rosliny na wiosnę Dzielniacha z Ciebie. Ja chciałam na działce rabate koło domu robić ale nie mam co zaczynac bo nie udało mi sie roslin kupić....

Tak , czytałam w którymś wątku , że się uskarżałaś na brak roślin, które sobie rozpisałaś na liście. To tak niestety jest . W jedym miejscu to a w drugim co innego . Już gdzieś wspominałam , że to jak polowanie na lisa

A o uprzejmości obsługi w szkółkach nie wspomnę !!! Tragedia !!!

____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)

Syla 16:29, 25 maj 2011

Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380

Do góry

Bogda napisał(a)

Sylwia, nie mogę się doliczyć Twoich nowych rabat?ile ich już "wyciełaś"?

Wieczorkiem zdam relację. Bogusiu zapylałabym w ogrodzie cały dzień , ale niestety inne obowiązki jako kobiety również niestety są. Ubolewam nad tym , że np. obiad się sam nie ugotuje lub pranie się nie poprasuje

To strata czasu przecież nie ???

____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)

Matka 16:31, 25 maj 2011

Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595

Do góry

Syla napisał(a)

Sylwia, nie mogę się doliczyć Twoich nowych rabat?ile ich już "wyciełaś"?

Wieczorkiem zdam relację. Bogusiu zapylałabym w ogrodzie cały dzień , ale niestety inne obowiązki jako kobiety również niestety są. Ubolewam nad tym , że np. obiad się sam nie ugotuje lub pranie się nie poprasuje To strata czasu przecież nie ???

mam to samo

i jeszcze

laczego Antek nie może sobie sam pieluchy zmienić??

____________________
U Matki

jotka 16:37, 25 maj 2011

Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868

Do góry

Bogda napisał(a)

Sylwia, nie mogę się doliczyć Twoich nowych rabat?ile ich już "wyciełaś"?

Wieczorkiem zdam relację. Bogusiu zapylałabym w ogrodzie cały dzień , ale niestety inne obowiązki jako kobiety również niestety są. Ubolewam nad tym , że np. obiad się sam nie ugotuje lub pranie się nie poprasuje To strata czasu przecież nie ???

mam to samoi jeszczelaczego Antek nie może sobie sam pieluchy zmienić??

za moich czasów były tylko tetrowe ...
może ktoś wymyśli pieluchy samozmieniające się

pożyjemy, zobaczymy

dacie radę dziewczyny, a jaka satysfakcja jak się wszystko ogarnie ...
ogródki macie pod nosem a ja z trójką dzieci dwoma autobusami na działkę jeździłam po pracy a już przy furtce słyszałam: "mamo wzięłaś coś do jedzenia"

niech Wam Rodzina i ogród przynoszą wieeeeeeeele radości

____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]

Matka 16:40, 25 maj 2011

Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595

Do góry

Jola, jak ja się z 3ką wybieram gdziekolwiek to jest dopiero wyprawa!!!
A dzisiaj pobiegłam sadzić moje dyniowate(cukinie, dynie, ogórasy, patisony,itp)miałąm chyba ze sto(jak widziałyście na zdjęciach)kubeczków po jogurcikach a w nich już wychodzące pierwsze listki!ale się cieszyłam!i dumałam:co ja zrobię z tymi wszystkimi dyniami?ale do czasu jak moje dzieci zaczęły "pomagać" mamusi w podlewaniu-uratowałam może kilka bo reszta zgniła od stojącej w nich wody!

____________________
U Matki

Ogród Sylwii od początku :)