Przyłączam się do zachwytów! Wszystko takie dopieszczone, roślinki na pewno chętnie odwzajemnią się pięknym wzrostem. Bardzo mi się podoba to, z jakim wyczuciem dobierasz rośliny - jak widać można stworzyć kolorowy ogród nie tylko dzięki kwiatom. A te kule cisowe w okręgach absolutnie boskie! Czekam, aż zobaczę Twój piękny ogród w jakimś magazynie ogrodniczym, czego życzę serdecznie
Pozdrawiam - wbrew pogodzie za oknem - słonecznie.

Matuchno gdzie Ty upychasz te 5 ton piachu? Myślałam że ogród już skończony, aby przebudowa tarsu Ci została i ta imprezownia Jakieś jeszcze rabaty planujesz czy ja cos pokręciłam?

No fajnie zapakowane - bardzo fachowo - miłego sadzenia


Widzę, że u Ciebie cisy też mają "klapnięte" przyrosty - skierowane ku ziemi - już się bałem, że choruje - znaczy się mają miseczniki - koniecznie przepatrz swoje! U mnie po jednym oprysku polysectem znikły.



No fajnie zapakowane - bardzo fachowo - miłego sadzenia


Widzę, że u Ciebie cisy też mają "klapnięte" przyrosty - skierowane ku ziemi - już się bałem, że choruje - znaczy się mają miseczniki - koniecznie przepatrz swoje! U mnie po jednym oprysku polysectem znikły.

Sebek .... Twoje ciski u siebie częstowałam również promalanem ...... Zastanawiam się czy to nie wina przędziorka lub mszycy ??? przeglądałam dzisiaj literaturę .... Z misecznikami walczę od zeszłego sezonu ..... Wówczas dwa cisy ruszyły z przyrostami a jeden nie i dlatego zaglądałam im do środka i wtedy okazało się to o czym piszesz . Pokropiłam preparatem i ruszyły..... Natomiast wydaje mi się , że oklapłe gałązki nie są niczym groźnym ..... Wystarczy pójść z nimi do fryzjera