O posypywaniu proszkiem do pieczenia tez slyszalam Bede musiala przetestowac.
Eksmisja mrowek do sasiada he he ,dobre. Odnosnie sasiadow to buduje nam sie nowy. Powiem tak zdazyl poklocic sie juz z jednym o jakas pierdole. A bylo tak spokojnie i milo na naszym osiedlu.
Aniu ja tam posadzilam tylko trzy sztuki. Jak zaczely sie rozsiewac to dosadzalam wlasnie w taki szpaler. Mam je ok 3 lat, moze cztery. Nie liczylam ile ich jest obecnie. Jak wroce do domu to obfoce
Wlasnie niespelna godzine temu przeszla przez nasze miasto potezna burza. Ostrozki przetrzymaly, cos nieco po bokach polozylo ale jest ok. Doslownie sciana wody spadla zalewajac ulice. Anabelki lekko sie polozyly. W nocy ma jeszcze dopadac.