W przedogródku wysiały się lwie paszcze.
Summer Song ma ładny pokrój.

Lady Emma Hamilton jeszcze malutka, ale pączki też już ładne. Summer Song jeszcze nadal wyższa.

W donicach skromnie w tym roku

Na zakończenie szałwa porzeczkowa lub ananasowa - jeszcze nigdy nie kwitła tak wcześnie.



Koniec

O rety!! Ale bujnie! U nas jeszcze daaaaleeko do tego.

Fajnie już byłoby mieć taki dojrzały, otulający ogród

Ależ piękne, soczyste fotki. Cudowne! I róże już w pąkach i kwiaty już są! U nas jeszcze chwilkę. U mnie dzisiaj też 27 stopni

Anda napisał(a)

A co jest na tych zdjęciach?

Rojodziejowa napisał(a)

A co jest na tych zdjęciach?

Na pierwszym to fenkuł brązowy, a na drugim to Cirsium rivulare 'Atropurpureum'. Cirsium ma u mnie cieżko, bo i sucho i na dodatek zasadowo, a lubi bardziej wilgotno i kwaśnawo. W zeszłym roku było piękne, bo prawie całe lato padało. W tym jest malutkie i kiepściutkie

Rojodziejowa napisał(a)

O rety!! Ale bujnie! U nas jeszcze daaaaleeko do tego.

Fajnie już byłoby mieć taki dojrzały, otulający ogród

Z zewnątrz „otulają” mnie sąsiedzi, więc choć trochę chcę się zasłonić roślinami. Szczelnego żywopłotu nie chcę, bo w małym ogrodzie to trochę jak w więzieniu i światła też mniej. Mam widoki zapożyczone i więcej oddechu bez takich żywopłotów.