Witaj Ewo, po dłuższej nieobecności próbuję powrócić do ulubionych ogrodów. Zachwycające zdjęcia z czerwca. Ta kolorystyka i piękne ujęcia. Bajeczne masz te pełne maki. Ileż bym dała za to żeby u mnie się takie rośliny siały. Choć już pierwsza próba, z makami od Magdusi, udana
Arcydzięgiel miałaś też w niesamowitym kolorze. Moje były niestety dużo bledsze. Ja się nie poddaję, chcę mieć tę roślinę w kolejnych sezonach. Już widziałam że się trochę wysiało samo, resztę zmuszę wysiewami wiosennymi
No i Echinacea Mini Belle trafiła u mnie na listę chciejstw.
Pozdrawiam i życzę udanego Sylwestra i wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku.
Zadyma na forum na szczęście mnie ominęła. Nie przejmuj się i dalej dziel się z nami swoją rozległą wiedzą

Super wygląda ten placyk. Chciałam żwirową opaskę wokół szklarni zrobić(a na niej donice z ziołami, pomidorami i paprykami), ale czasu mi na to wiecznie brakuje...może w końcu w przyszłym roku się uda.

Placyk prześliczny, taki "angielski"
pzdr
S.

Ewo, Twój placyk to już pełny profesjonalizm wykonania będzie trwały

Jak mi drzewka urosną i znajdę kawałek cienia to odgapię Twój placyk. Fajny.

Macham lapka
caluski sle

Ewo, placyk wyszedł pięknie. Elegancki.

Bardzo dawno mnie nie było na forum. Dziś zajrzałam i przeczytałam straszną, kłamliwą wiadomość. Ewciu, współczuję Ci, bo na pewno kosztowało Cię to wiele nerwów. Cieszę się, że Danusia szybko zareagowała. Tu nie ma miejsca na takie zachowania.
Foty ogrodu jak zawsze zachwycają.
Wszystkiego najlepszego w nowym roku. Przesyłam buziaki

Ewa pozdrawiam serdeczne
Placyk z ławeczka śliczny ładny klimat a rzeczywiście uświadomiłas mi ze zdjęcie z czerwca sa najładniejsze
Czekam na następne

Ja też chwalę piękny placyk lubię takie zakątki

A ja z życzeniami na Nowy Rok przychodzę dużo, dużo radości z ogrodu życzę i dużo deszczu na nowy sezon

Świetny pomysł miałaś z tym placykiem. Dobrze, że udało się go zrealizować. Odpadnie Ci problem z wysychającą trawą. Bardzo zgrabnie to teraz wygląda.
Wszystkiego dobrego w nowym roku! Oby susze omijały Twój ogród, a aparat fotograficzny był zawsze pod ręką (ku naszej radości).

Placyk cudny wyszedł Ewuś dopiero doczytałam... kochana wiesz, że dzięki Tobie mam wspaniałą rabatę tarasową, poświęciłaś mi sporo czasu gdy tego potrzebowałam dlatego takie niesprawiedliwe pomówienia są okropne...cieszę się, że jesteś na tym forum i mam taką skrytą nadzieję, że może kiedyś uda się spotkać buziaczki i wszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku

Ewa, a te "płyty" to jest coś takiego jak znana u nas geokrata? Pytam bo nie jestem pewna. Na zdjęciu w linku wygląda, jakby miały "spód" nieprzepuszczalny i trochę mnie to zdziwiło bo jak wtedy z odprowadzaniem wody???