Dziękuję Anusiu2, zaraz obejrzę tego Marcina, nazwa słoneczna fajna. Tylko, ze zioła słońca nie lubią, raczej przewiewne i w cieniu, może nazwa powietrzna bardziej adekwatna?
Jestem Twoim ogrodem coraz bardziej zachwycona. Zakątek do posiedzenia bardzo klimatyczny. Teraz to się w nim regeneruj , siły wrócą tylko to trochę potrwa, u mnie wracały dwa miesiące.
Jak długo trzeba czekać na takie łany cebulic? Ja ma w chwili obecnej placyk 1/15 cm obrośnięty cebulicą i nie wiem czy rozsadzać po rabacie czy ona sama się rozejdzie nasionkami? Ten placyk co mam zarastała jakieś 5 lat. To Twoich łanów w tym tempie nie doczekam pewnie. I ta moja ciut inne ma kwiatusie...
Dziękuję Grażynko, a kotów ci u nas dostatek, mam 5!! Owszem polują, nawet niejadalnego kreta i ryjówki potrafią zagryźć, ale w tym roku jakaś obfitość gryzoni nastała pomimo cięższej zimy.
Sylwio, aż mam trudność, żeby uwierzyć w zachwyt moim ogrodem na przeciw tym wszystkim, wypasionym, pięknym, kontrolowanym, które tutaj na Ogrodowisku oglądam że zastanawiałam się długo, czy w ogóle założyć swój wątek.
Mój ogród taki bardziej dziki, naturalny, nie prosty, zarośnięty, zostawiam w nim dziko rosnące rośliny, które same przyszły np imponująco wysoką dziewannę wielkokwiatową. Patrzę, że w tym roku znowu jest. Ale to bardzo miłe, ze się komuś podoba bo zupełnie tego nie podejrzewałam, nawet jakieś kompleksy ogrodowe mnie dopadły faktem jest, że wszystko robię zupełnie sama.
Podziwiam bardzo ogrody pod linijkę z kancikami, ale taka kontrola nie leży w mojej naturze
Co do cebulic, to zostały przez nas sprowadzone z okolic poligonu nieczynnego, gdzie było ich mnóstwo w zniszczonych domostwach. Dużo chodziliśmy na wycieczki i którejś wiosny trafiliśmy na zjawiskowe łąki - łany cebulic. Wśród wysokich drzew cały dywan kwiatowy, wyglądało imponująco. Zabraliśmy kilka kęp. Rozsiewają się same i część mąż zbierał nasiona i rzucał gdzie popadnie i tak się rozrosły. Daj im zżółknąć i wtedy wynasionkuj.
Chciałam dołączyć link o dyskusji o tulipanach - czy przesadzać, czy w donicach i nie mogę teraz znależć u kogo to było, ale umieszczam swoje zdjęcia.
Pierwsze z 2020 roku z 5 cebulkami tulip baby blue posadzone ze względu na kolor zbliżony do kwiatów magnolii
i tu zdjęcie obecne 2022, nic nie przesadzane, tylko zasilane nawozem i czasami własną gnojówką z pokrzyw, a jest ich 11
i w zblizeniu:
I ładnie się cebule podzieliły a to juz trzeci rok bez przesadzania, suszenia itp
W drugiej kępie tego samego gatunku również tak samo.
Śliczne te baby blue i pięknie się komponują z magnolią, musze zapisać nazwę, bo ja to pamietam przez chwilę. Nie mam wogóle tulipanów u siebie dlatego podglądam u doświadczonych ogrodniczek