o właśnie mi o tą tawułę chodziło co masz po lewej na tym zdjęciu!!!jak ona się zwie?w niedzielę poszłąm na malutki szaberek i sobie naciełam młodych przyrostów i teraz ukorzeniam!-jak nic mi z ntego nie wyjdzie to się uśmiechnę do Cię
O! witam Dana szpaler jest na granicy działek, wzdłóz......dalej nie jest mój pomysł, rosną większe krzewy.....niedługo juz zakwitnie Weigela, chyba Aleksandra potem pięciorniki......
Justynko za to kadzenie też mi się coś należy. A ta Goldmound jaka wysoka rośnie i czy na zimę traci liście ?
Oczywiście traci liście, jutro zmierzę jej wysokość i szerokość - orientacyjnie.....one mają kilka lat, nie pamiętam, chyba pięć...ale oczywiście sa cięte wiosną radykalnie.....w zasadzie teraz utrzymują stałe wymiary...szczęściary
zakwitła Stella d' Oro...i tak juz będzie do przymrozków
Moje biedne drzewo się nie poddaje i teraz wygląda tak.....niedługo zrobię eliminację słabszych pędów.....codziennie ją głaszczę, nie pęka - dosłownie....