Iwona_d dziękuję i zapraszam ponownie. W tym roku już będzie się więcej działo w moim ogrodzie.

Patrycja a masz jakieś foto tego wąskiego miejsca między domem a płotem?

Rojodziejowa Odmiany pomidorów
a) sklepowe:
• PERUN - koktajlowe, żółte - jak dla mnie trochę gruba skórka, chyba wsadzę w gruncie
• MONEYMAKER - średnia wielkość, czerwony
• SAN MARZANNO 3 - słynie jako dobry na passaty, suszenie, ze względu na to, że ma mało wody w sobie
• COSTOLUTO FIORENTINO - pomidor befsztyk, taki kanapkowy, ulubieniec dziewczyny, od której „zaraziłam się” chęcią na uprawę pomidorów

b) zamawiane przez internet od prywatnego „kolekcjonera”
• Dwarf Beauty King - niski pokrój, samokończący
• Kardynal - rosyjska odmiana, malinowa, średni wielkością
• Aussie - klasyk na grupach pomidorowych
• Michael's Portuguese Monster+Delicious
• Rozovye Schechky - rosyjska, karłowa, malinowa odmiana
• Super Nova - żółty, spory pomidor
• Alice’s Dream - rosną czarno-niebieskie, jak dojrzeją to mają dopiero finalny, cieniowany kolor
• Sibirskiy Skorospelyi
• Megagroniasty Kozula 14 - najbardziej plenna koktajlowka, nasiona szybko znikają jak ktoś wrzuca na wymianę lub sprzedaż, zobaczcie sobie zdjęcia kwitnącego krzaczka w grafice Google
• Brad's Atomic Grape - nie polecam, twarda skórka i kwaśne, chyba odpuszczę w tym roku, niemniej kolorystycznie ciekawa trochę większa koktajlówka

Jeśli chodzi o papryki to nie mam doświadczenia za bardzo. Wybrałam takie, żeby miały dużo miąższu, ale pod chmurką mi nie wyszły w gruncie zbiory jak próbowałam. Jedynie zadowolona byłam z ostrej papryki Cherry Bomb i Palermo (cienkie ścianki).

LIDKA Mam z lata z drona kiedy jeszcze elewacji i opaski nie było. Może w najbliższych dniach zrobię foto obecnego stanu.



Czerwoną kreską zaznaczyłam granicę. Widoczne słupki to ogrodzenie tymczasowe jakie było na działce (już rozebrane). Działka obok to nieużytek z toną nawłoci kanadyjskiej. Od budynku (podcienia i filarów) jest do granicy 285 cm, na tą stronę wychodzą też największe okna w domu (salon, jadalnia, sypialnia). Musi zostać ścieżka, umożliwiająca przejście na tył działki, myślałam o trawiastej nawierzchni.

Patrycja możesz zrobic trawke . U mnie to strona północna i światła mało. Co roku trawnik do regeneracji.
U Ciebie nie będzie śniegu z dachu. To nie bedzie wygniwał.
Jak nawłoc po sąsiedzku to plot musi byc na fundamencie bo będzie przełazić.
Niedaleko mnie rośnie. Zebrali ok 40 cm ziemi i wywieźli pod budowe. A i tak wylazła.

Ładny taki chudy zakątek cienisty ma Mrokasia.

Blisko masz ten budynek od granicy. U mnie musiało być 4 m i też mam parterówkę, z różnych powodów nie mogłam postawić domu na środku i większość ogrodu mam z boku domu po południowej stronie.

Jeszcze dopatrzyłam że taras masz podobnie. Mój jest 1 m od płotu.
Mam koło niego tylko tujki i ratuje się donicami na kwiecie.
Z dwóch stron domu mam tak chudo miejsca.

To były pierwsze zrobione zakątki bo mnie drażnił bajzel.jeszcze przed Ogrodowiskiem.

W wymaganiach budowlanych te 4 metry jest od ściany z oknami. U nas tak właśnie jest, a do tego taras w podcieniu i jego ścianki już tylko 2,85 m od granicy. z drugiej strony mam więcej miejsca, ale np. filary pergoli stoją 1,5 m od granicy z drogą wewnętrzną do działki z tyłu.

Zachodnia ściana (widok aktualny):

Kurczę, chyba się skuszę na Costoluto i Aussie. Dzięki!

Patrycjo po pierwsze gratuluję bobasa! Niech się zdrowo chowa
Macie piękny, nowoczesny dom. Jak widzę taką bryłę to się zastanawiam co ze śniegiem na dachu w zimie
Ilość nasion imponuje, ja się jakoś nie mogę w temacie warzywnika ogarnąć, a powinnam bo mam miejsce na działce ROD.