Jak miło wejść w swój wątek i zobaczyć, ze ktoś go odwiedza. U nas dalej brzydko. Zazdroszczę Ani monteverde, że u niej taka ładna zima.
Aniu DS, ogród ponoć nigdy nie jest skończony i tak jest na pewno. Ale fajnie jest coś poprawiać, planować, zmieniać. Ostatnio wyżywam się w domu. Taki mały remont był, parę rzeczy które dawno chciałam zmienić, wreszcie zrobiłam. Dalsze zmiany w domu będą jesienią. Za ogród biorę się od wiosny