No tak, teraz to gorący temat. Na czasie. To moje ostatnie podejście. Jeśli nie wyjdzie nie będę się w to bawić bo bez sensu. Choć chciałabym rozgryść ten temat.
Ja dosiałam dziś 3 nasionka bo skoro nie wzeszły te stare nasiona to dosiałam tych co wzeszły. Będę miała okazję do obserwacji ich bo różnica w terminie wysiania jest spora
Ja już nie chcę nic mówić ile mnie rozczarowań to kosztowało ale tak po cichutko ci powiem że w tym jednym pojemniku na patykach pojawiły się białe kropeczki.
Obserwuje dalej i moooocno trzymam kciuki by to były korzonki.