Dzieki za cisy. U nas glina I niespecjalnie chca rosnac, ale planuje rozluznic ziemie pod nie, przeorac z kompostem prochnica czy czyms za pomoca sasiada rolnika.

Za chwile jedziemy wymienic opony do niego, pogadam co moglby zrobic

A jutro mam wizyte w kowr w Krakowie zeby pokazac oryginaly dokumentacji ktora wysylalam epuapem... heh

No przecież tony zrębków rozplantowałaś, nić nie rozluźniły gleby?

Kontonaogrod napisał(a)

Pierwsze papryki



Dzis pryskam na przedziorka bo lanie wodą nie pomaga

Chyba wcześniej tu nie trafiłam....
Sorki
Z mega opóźnieniem odpisze na temat papryki skąd masz wiedzieć, czy ma zostać zielona.
Otóż
możesz użyć zielonej lub potrzymać ją na krzaczku do pełnego sczerwienienia W sklepach papryka zielona i czerwona to ta sama papryka w innej fazie zerwana. Chyba, że posadziłaś odmianę, która nie czerwienieje, a żółknie. Ale rolnicy czasem i tą żółtą kropią opryskiem na czerwienienie i wtedy ona też może stać się czerwona.
Podłużna słodka żółta z cieńszym miąższem i często wcześniejsza, przetrzymana na krzaczku też sczerwienieje z czasem.

Kontonaogrod napisał(a)

Lilie pachną





Coś zżera najdroższą roślinę w ogrodzie, czemu nie je chwastów?

Judaszowca wycina pewien gatunek osy. Takiej co jest samotnicą , robi norki w ziemi i w nich składa jajka. Wycina ten listek jako pokarm dla larwy w pierwszym stadium rozwoju. Też tak miałam. U mnie pomogło przez dwa sezony narzucanie gazy na drzewko. Potem albo osa padła, albo o nim zapomniała.

Kontonaogrod napisał(a)

Z ciekawostek: w Indonezji w ogrodzie botanicznym mieli malinotruskawkę wysokości 2 metrów (!). Zeżarłam im ze 3 owoce. Nawet tam, w ich słońcu, niedobre

Oooo to nie żałuję już, że u mnie padła

Rety! Sylwia! Tyś chodzącą skarbnicą wiedzy!

Kontonaogrod napisał(a)

Szok jak szybko urósł I owocuje deren jadalny. Mamy takie 4 sadzilam 30cm łodygę, 3 lata temu

Gdyby się jakaś siewka trafiła zaklepuję, ja mam trzy sztuki malutkie, ale owocki drobne podłużne

Sylwia, czapki z glow. Dziekuję!

Krysia pisalam o nowej dzialce. I paru transportach zrebkow do przeorania tamze zanim posadze zywoplot z cisa

Przyszly sasiad sie ucieszyl z normalnych sasiadów powiedzialam ze normalni chyba nie jestesmy w sensie zwyczajni ale nikomu nie szkodzimy siedzimy cicho I nikomu nie wadzimy bede miala kontakt zeby zapytac o ogrodzenie I prace traktorem

sylwia_slomczewska napisał(a)

Gdyby się jakaś siewka trafiła zaklepuję, ja mam trzy sztuki malutkie, ale owocki drobne podłużne

Sylwus ja mam dla Ciebie astra ktorego chciałas. I jednego z tych dereni jeszcze w doniczcem jest Twój sprawdze bo ostatnio Eli zawiozlam ale chyba jeszcze jednego mam

Prawie pół wątku przeczytałam nim się upewniłam u Kogo spaceruję, ale tak mi się sposób pisania wydawał podobny, że drążyłam, aż się dokopałam