Dziękuję dziewczyny idę z sekatorem kombinować. A te taśmy ściągające to jakieś specjalne są do drzew? Bo może bym zasklepiła to miejsce poniżej cięcia jeśli utnę górę.

Ucięłam od dołu, tak mi jakoś rozsądek nakazał, bo ten środek głęboko był nacięty. Szkoda, bo spore to już drzewko było i fajny kształt miało, no nic, niech sobie startuje od nowa... Trochę przy cięciu kora została naruszona, ale ściągnęłam drucikiem i sznurkiem, zasmarowałam cięcie maścią ogrodniczą i zobaczymy co z tego będzie.

Będzie dobrze.

Będzie dobrze. Tamaryszkiem są twardzielami
Ja się że swoimi tak nie pieszczę. Trzeba ciąć, to tnę. Dziś też jedną z gałęzi utnę, bo mi po głowie jeździ i okulary z czoła ściąga. Nie ma jak pod nią przejść.

Bynajmniej jedna roślina bezproblemowa, żywotna, z którą cackać się nie trzeba

Piórkówka Little Bunny jedna już kwitnie, pozostałe się nie spieszą, choć mają więcej słońca

Bodziszek Havana Blues, spokojniejszy niż Rozanne i dopiero pod koniec lata bardziej się aktywizuje

Zawilce różowe kwitną, a liście u niektórych jak widać...

Mieczyki abisyńskie nie zakwitły

Mak w pęcherznicy

Bezimienna werbena, może ktoś nazwie - niska odmiana, śliczny kolor

Jarząb Flanrock

Jeżówki, molinie, krwiściąg brązowa turzyca

Miniaturowy Mikołajek w tle