Darecka napisał(a)

Mogłabym nigdy nie wychodzić z mojego ogrodu, niestety czasem trzeba też popracować przy komputerze, na szczęście mam takiego pomocnika:

..".czy te oczy mogą kłamać...chyba nie, one mogą serce złamać itd"...
Ten sierściuszek do wyściskania...normalnie...

Darecka napisał(a)

Cukinie rosną w oczach:

...no masz. a ja myslałam, że w gruncie...

hahaha Eliso, u mnie chyba wszystko postawione jest na głowie

Darecka napisał(a)

A propos oszczędzania, węża w kieszeni co prawda nie mamy, bo wolimy trzymać go w bardziej widocznym miejscu

"Bo kto zjadł jabłko w raju
Tu żabę musi zjeść
Ewa
Po coś ty jadła z drzewa
Zakazanego
Ewa
Mów czy tak było trzeba
Powiedz dlaczego
Ewa
Po coś ten owoc rwała
I namawiała
Ewa
Facet to nie jest skała
On święty spokój chce mieć"

Golec orkiestra

Darecka napisał(a)

Ogród zachwycająco pokazał swoją krasę w 2022r...a pewnie prawdziwy szał czeka nas w 2023r...Czekam z niecierpliwością...na dalsze odcinki...Pozdrawiam

Darecka napisał(a)

jak dotąd, tak duże stado złożone z samych rogaczy się u nas nie pojawiło, widok zapierał nam dech):

Spotęgowana ilość testosteronu wpłynęła znacząco na ostrość fotek...

Fotki były robione na przeogromnym zoomie aparatem teścia, z dość dużej odległości, nie chcieliśmy spłoszyć tej wesołej gromadki, żeby móc jak najdłużej cieszyć się ich widokiem

... po obejrzeniu relacji z układanek kamiennej podłogi...dopiero teraz doszłam do siebie, no szok normalnie mnie dopadł...i z wrażenia całkiem zaniemówiłam, zresztą ku uciesze mojego eMa... Toż chyba już lepiej te puzzle układać niż męczyć się z kamlotami...Ale Efekt cuuudny, Warto było...jesteście Wielcy przez duże W...i tak trzymać!!!

Widzę, że to głównie ja uwzięłam się na pisanie... ale po obejrzeniu odcinka mam taką potrzebę.

Ja też już lecę z komentarzem. Miałam nadzieję, że będzie kolejny odcinek w ten weekend (nawet popcorn kupiłam).
To tak:
1. Pięknie Wam się wszystko rozrasta. Kompozycje też bardzo udane (zwłaszcza zakątek z hostami i rodgersją mnie urzeka, bo bardzo lubię cieniste miejsca).
2. Wielkie uznanie za posadzkę w altanie! Ja nie miałabym tyle cierpliwości, żeby coś takiego zrobić. Efekt jest fantastyczny. Wygląda to bardzo sielsko i idealnie wpisuje się w klimat Waszego ogrodu.
3. Stado jeleni robi wrażenie. Zwłaszcza w takiej liczbie. Widziałam coś takiego w Pieninach i wiem, że takie widoki urzekają. Człowiek od razu nabiera szczególnego uwielbienia dla natury. Zazdroszczę, że taka gratka spotkała Was tak blisko domu. Jest szansa, że to nie będzie jednorazowe spotkanie.
4. Część kwiatowa w warzywniku to strzał w 10! Skopiuję to u siebie.

Byłabym zapomniała... Fajny wunsz, ale pieseł najlepszy!