Nie ciągnęłam za roślinę, zobaczę... w ubiegłym roku nie obcięłam, kwitła, dobrze się miała. Pisałaś że swoje obcinasz więc też ciachnęłam i wszystkie patyki posadziłam (na rozmnożenie). Dziewczyny pisały że chcą sadzonki. Myślę że zmarzła, bo nie odbija a z patyków też nici - do tej pory powinny mieć liście, a tu zupełnie nic... nie wiem. Heh

Kasia dzięki. Osłonięta działka na południowym zboczu. Cieplej tu jest troszkę, jednak, pomaga w ogródkowaniu

Nawet jeśli by zmarzła( nie marznie) to powinna odbić z korzenia.

Czekam więc. Podlewam. Może? Ale patyki powinny puszczać, a one nic? Coś w tym roku słabo mi idzie z niektórymi roślinami...

Kontonaogrod napisał(a)

Powrzucalismy troche kamienia do gabionów. Zero fotek bo zostawilam telefon w domu. Zaczelo padac wiec wrocilismy do domu. Nie wiem kiedy to skonczymy haha jakies wieki to zajmuje.

Ale posadzilam pare drzew. Buka tricolor, grujecznika, magnolie I tulipanowca. Podlalismy doniczkowo na dzialce.

Pod domem swieze nabytki... poki co nie mam gdzie sadzic

Ale szalejesz z budową i ogrodem
Busz piwoniowy mnie zauroczył, a ja się cieszę z mojej mini namiastki

Ula kwestia paru wyjazdów do kilku szkółek. Na pusto nie wróciłam ani razu
ale stop, skarbonka bez dna nie jest, ważniejsze wydatki w ilościach nie do ogarnięcia... no i nadal nie mam gdzie sadzić buahahaha zanim nie ogarniemy gabionów - jak będą napełnione zamówię wywrotkę lub dwie humusu i mogę przesadzać piwonie i sadzić nowe drzewa i krzewy.

Piwonie lubię, co roku kupuję kilka sztuk i się zbiera. Teraz będę wykopywać to pewnie je podzielę - niech mężnieją w nowym miejscu

Dzięki za dobre słowo

7. Jeszcze 58

Kontonaogrod napisał(a)

7. Jeszcze 58

Boziu podziwiam was to musi być ciężka praca , więc trzymam kciuki i przesyłam masę energii, będzie pięknie pomalutku do przodu.