Strasznie gorąco jest więc idzie wolno. Bo bym miała już pół ogródka wykopane
Powoli kończą mi się zapasy w doniczkach I będę przenosić rośliny z gruntu. Irysy na pierwszy ogień. Teraz siedzimy w cieniu na tarasie z Pepsi z lodem ale potem wykopię kolejny worek irysów
Może wieczorem jak się ochłodzi pojadę na działkę raz jeszcze to wszystko posadzić. Miałam kupować nowe ale chyba nie ma takiej potrzeby, rozsadzam co mam a I tak pewnie jest tego za dużo...