Kontonaogrod
12:28, 26 sie 2024
Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4190
Ula ziemię mam tragiczną, zachwaszoną zbitą glinę. Na wierzchu nawieźliśmy lepszej. Grabkami tylko przykryłam klepisko po wyrwaniu chwastów lepszą ziemią.
Tak, sprzedaję nadmiary. Mamy zwykle za duzo wszystkiego. Z rozmyslem sadze wiecej, bo Rodzicom daje, przerabiam I sprzedaje. A nie zawsze wszystko rosnie. W tym roku zero marchwi, pietruszki, pasternaku, kopru.
Nie mam zdjec sliwki japonskiej, to te troche 'jak sztuczne' sprzedawane w zimie w biedronce. Mialam zolta odmiany Shiro. Szybko urosla, smaczne pachnace owoce. Bardziej soczyste niz ze sklepu. I bez robaka
Tak, sprzedaję nadmiary. Mamy zwykle za duzo wszystkiego. Z rozmyslem sadze wiecej, bo Rodzicom daje, przerabiam I sprzedaje. A nie zawsze wszystko rosnie. W tym roku zero marchwi, pietruszki, pasternaku, kopru.
Nie mam zdjec sliwki japonskiej, to te troche 'jak sztuczne' sprzedawane w zimie w biedronce. Mialam zolta odmiany Shiro. Szybko urosla, smaczne pachnace owoce. Bardziej soczyste niz ze sklepu. I bez robaka
____________________
Anna Moja nowa działka
Anna Moja nowa działka