Dzięki! Zawsze coś idzie nie do końca jak by się chciało, ale zwykle nie jest to nic co parę dodatkowych złotych nie rozwiąże dlatego latam do tanich krajów, gdzie pomyłki nie są tak kosztowne jak mogłyby być np w Szwajcarii czy innej Norwegii (no i tam jest nie dość że drogo to jeszcze zimno, więc po co tam jechać

Jeszcze Szanghaj dwie noce i jedna w Londynie, ale tak dzięki, powoli wracamy. Już jestem z powrotem w dżinsach i bluzie a kurtka pod ręką heh

Ja mam podobnie jak Daria. Ty jesteś tytan pracy i planowania.
Widzę jak organizujesz budowę domu i zresztą wszystkiego.
Podziwiam

Gosia dzięki. Ale serio, to co chwila jakieś niedoróbki wychodzą. Nie budujemy pierwszy raz, jak uda się czegoś uniknąć to wtopa jest na jakimś innym fragmencie… nie wiem.

Pozdrawiam serdecznie!

Paczajcie

Szanghaj w Chinach, 1ho lutego

Śniadanko w hotelu (mniam), a za hotelem takie zimowe ogródki. Połaziłam tam chwilę. Mam większość tych nasion

Nic dziwnego że Chińczycy długo żyją i zdrowo, jeśli cały rok podstawą ich diety jest ryż i zielone warzywa…

Śniadanko



Zbieramy się, shuttle bus z powrotem a lotnisko (bo jesteśmy zaraz obok ale do metra na piechotę jest za daleko). Metrem linia numer 2 na starówkę, wczesny check in do innego hotelu (połowę tańszy i na piechotę do głównych atrakcji). Zostawiamy bagaże i idziemy zwiedzać i wydać kasę (na 1 dzień mam juanów za 100 dolarów bo nie miałam mniejszego banknotu, gosc nie miał wydać reszty w dolarach i tym sposobem mamy kasę- za dużo jak na 2 bilety do metra i dwa obiady

Ale może znajdziemy plecak dla młodej - podobny do tego którego w Japonii nie udało nam się kupić…

Ogródki zimowe mi się bardzo podobają co tam zabytki jak można ludziom pozaglądać co uprawiają

Miłego!