Kontonaogrod napisał(a)

Piwonie

Im susza nie przeszkadza

Piwonie są odporne i sadzone na jesień więc miały czas się zadomowić. Oczywiście byłyby wdzięczne za podlanie ale podlewamy tylko świeże nasadzenia

Zapomniałem o jednym ciemierniku i nie wiem czy się zreanimuje, nie wygląda dobrze …

Niedziela, słońce, mogłoby się zrobić cieplej

Deszczu chyba nie było dużo a już chcesz cieplej
W sumie to i tak masz jakoś cieplej bo u mnie na wschodzie to tylko drzewiasta kwitnie, choć właściwie po przymrozkach kończy kwitnienie. Pozostałe pąki zwarte mają.

Wolę sucho i ciepło niż sucho i zimno brrrrr

Śniadanie i jedziemy podlewać

Masz fajnie dobrane odmiany. Jak zacznie Nosegay to masz kontynuację kwitnienia. Ciekawe kiedy najpóźniejsza Ci będzie kwitła

Asia z tym dobieraniem odmian to przesada kupuje wszystko co mi się podoba i nie patrzę co kiedy kwitnie lubię pojedyncze kwiatki, jedne kwitną wcześniej inne później. Myślę że do końca czerwca spokojnie dociągniemy

No to Ci się udało w takim razie. Mam zamówionych kilka wcześniejszych. Jeszcze gdzieś je wcisnę
Pojedyncze zaczęły mi się podobać dopiero rok temu

Hehe

Choroba nieuleczalna i postępuje w szaleńczym tempie

Aż poszukałam moich Itoh, żyją po przenosinach







Magnolia parasolowata ładnie rośnie. Rok temu jak ją sadziłam strasznie wiatr i słońce ją potargały

Piwonie najpierw nudziłam ciemiernikami, teraz czas na piwonie







Jak magnolia kiedyś urośnie, piwonie będą w półcieniu

Jak zakwitną będzie czad

Oczko pochłonęło 22 kubiki wody … ups…
7,5m w najszerszym miejscu , 12m długości, 2m głębokości w najgłębszym miejscu



Jeszcze trzeba będzie brzeg przykryć włókniną i obłożyć kamieniami








Wisteria przy domu się przyjęła